Wręczenie medalu będzie miało miejsce tuż przed zaplanowanym na godzinę 15:00 derbowym spotkaniem Zawiszy z Unią Janikowo.
Piotr Okuniewicz ma 29 lat i już drugi sezon reprezentuje barwy bydgoskiego klubu. Napastnik mierzący 188 cm urodził się w Żaganiu, więc nie dziwi, że przygodę z futbolem zaczynał w barwach Czarnych. W drużynie seniorów debiutował w sezonie 2011/2012, ale w kolejnych latach często zmieniał zespoły i do dziś w dorosłej piłce zaliczył już dziesięć klubów.
Początkowo Okuniewicz miewał epizody w mało znanych drużynach - grał w Vitrosilicon-Intra Iłowa, czy Formacji Port 2000 Mostki. Stopniowo jego kariera zaczęła się jednak rozwijać i w CV młodego napastnika pojawiły się nazwy uznanych klubów - wiosną 2014/2015 roku znalazł się w Górniku Łęczna, a rok później był już piłkarzem Widzewa Łódź. Napastnik nigdzie nie mógł jednak zagrzać miejsca na dłużej - w Łodzi został na rok i również po jednym sezonie grał w Gryfie Wejherowo i ROW-ie 1964 Rybnik. Stabilizacja przyszła dopiero w sezonach 2019/2020 i 2020/2021, gdy Okuniewicz zaliczył dwa pełne sezony w Sokole Ostróda.
Rok temu piłkarz trafił do Zawiszy i wszystko wskazuje na to, że ta przygoda, podobnie jak ta z Ostródy, będzie choć trochę dłuższa, bo na razie Okuniewicz nigdzie się nie wybiera. W sezonie 2021/2022 strzelił dla bydgoszczan sześć goli, zdarzyła mu się też bramka samobójcza. Bieżąca kampania rozpoczęła się dla niego wyśmienicie - już w pierwszej kolejce zaliczył dwa trafienia i walnie przyczynił się do wygranej Zawiszy w inauguracyjnym spotkaniu.
- Niebiesko-czarni dali się wyszumieć rywalom i przy pierwszej nadarzającej się okazji zaatakowali. Akcję wyprowadził Maciej Koziara. Dograł do Piotra Okuniewicza, który popisał się technicznym strzałem w okienko. Losy meczu rozstrzygnęły się po przerwie. Okuniewicz świetną główką wykorzystał precyzyjne dogranie Koziary z rzutu wolnego - pisał nasz redakcyjny kolega Dariusz Knopik w relacji ze spotkania.
Niespełna dwa tygodnie później Okuniewicz poszedł za ciosem i strzelił kolejnego gola, tym razem w meczu z Pogonią Nowe Skalmierzyce.
- Po przerwie w niecałe dwie minuty domknęliśmy mecz. Piotrek Okuniewicz wykorzystał dogranie Sebka Rugowskiego - komentował wówczas Piotr Kołc, trener Zawiszy.
To jednak nie wszystko – w ostatnim dniu miesiąca napastnik znalazł sposób na bramkarza GKS-u Tychy w Pucharze Polski. W Piłkarskich Orłach gole pucharowe premiujemy wyżej niż te zdobywane w III lidze – Okuniewicz dostał za to trafienie nie jeden, a dwa punkty. Łącznie za cztery zdobyte bramki bydgoski napastnik wywalczył pięć "oczek", a to dało mu triumf w klasyfikacji sierpnia w Piłkarskich Orłach w województwie kujawsko-pomorskim.
Ranking Piłkarskie Orły wyłania najlepszego strzelca miesiąca zarówno w skali ogólnopolskiej, jak i wojewódzkiej, oraz najlepszą strzelczynię miesiąca w skali kraju. W rankingu uwzględniane są bramki strzelone w roku kalendarzowym przez piłkarzy i piłkarki grających w polskich klubach na poziomie Ekstraklasy, Ekstraligi, 1, 2, 3 ligi oraz Pucharze Polski, a także europejskich pucharach. Patronat nad plebiscytem organizowanym przez Polska Press Grupa sprawują Ministerstwo Sportu i Turystyki, Polski Związek Piłki Nożnej oraz Muzeum Sportu i Turystyki.
