Zdaniem obserwatorów zajęć naszej drużyny narodowej, sytuacja zdrowotna obrońcy reprezentacji Polski jest poważna.
Gdyby nawet okazało się, że zawodnik przez jakiś czas będzie musiał się leczyć, to jednak pewnie znajdzie się w gronie wybrańców trenera Adama Nawałki.
Złe wieści przekazał Jacek Kurowski z TVP. Jego zdaniem 30-letni obrońca AS Monaco nie pojedzie na MŚ do Rosji!
Regulamin mówi, że zawodnik powołany na mistrzostwa świata może zostać jeszcze zastąpiony w kadrze, ale najpóźniej na 24 godziny przed pierwszym meczem. 19 czerwca biało-czerwoni zagrają z Senegalem.
- Niestety na razie nie wiemy więcej co z Kamilem Glikiem. Nieszczęśliwie upadł, ma kłopoty z barkiem. Błyskawicznie załatwiliśmy samochód, którym pojechał na badania do Przemyśla. Na razie jest na liście powołanych. Czekamy na wyniki, dlatego zostaje z nami w Arłamowie Marcin Kamiński - powiedział w rozmowie z TVP rzecznik PZPN, Jakub Kwiatkowski.
We wtorek Glik odbędzie konsultacje w Nicei u profesora Pascala Boileau. Po zakończeniu pełnej diagnostyki i konsultacji zostaną podjęte decyzje odnośnie leczenia oraz podane rokowania odnośnie powrotu do pełnego treningu.