
W meczu 17. kolejki I ligi kobiet w grupie północnej lider Kobiecy Klub Piłkarski Bydgoszcz grał na własnym boisku przy ul. Słowiańskiej.
Podopieczne Adama Górala nie miały litości dla swoich rywalek z PKS Piastovia-ZAP Piastów, bowiem już do przerwy prowadziły 6:0, a ostatecznie wygrały 7:0.
Hat-trick, choć nie klasyczny, zaliczyła Natalia Makowska.
Do gry wróciła już Anna Lewandowska, nadal rehabilituje się Monika Kaźmierczak.
KKP Bydgoszcz - PKS Piastovia-ZAP Piastów 7:0 (6:0).
Bramki: Natalia Makowska (12, 45+2 min równo z końcowym gwizdkiem, 66-karny), Daria Gugała (26 min po rzucie rożnym i wcześniejszych dwóch słupkach, 33 min z 30 metrów w okienko), Edyta Sobczyk (28), Ilona Raczkowska (29).
Spotkanie na Słowiańskiej przy ładnej pogodzie obejrzało duże groni wiernych kibiców KKP.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU KKP NA OBIEKCIE NA SŁOWIAŃSKIEJ >>>>>>

W meczu 17. kolejki I ligi kobiet w grupie północnej lider Kobiecy Klub Piłkarski Bydgoszcz grał na własnym boisku przy ul. Słowiańskiej.
Podopieczne Adama Górala nie miały litości dla swoich rywalek z PKS Piastovia-ZAP Piastów, bowiem już do przerwy prowadziły 6:0, a ostatecznie wygrały 7:0.
Hat-trick, choć nie klasyczny, zaliczyła Natalia Makowska.
Do gry wróciła już Anna Lewandowska, nadal rehabilituje się Monika Kaźmierczak.
KKP Bydgoszcz - PKS Piastovia-ZAP Piastów 7:0 (6:0).
Bramki: Natalia Makowska (12, 45+2 min równo z końcowym gwizdkiem, 66-karny), Daria Gugała (26 min po rzucie rożnym i wcześniejszych dwóch słupkach, 33 min z 30 metrów w okienko), Edyta Sobczyk (28), Ilona Raczkowska (29).
Spotkanie na Słowiańskiej przy ładnej pogodzie obejrzało duże groni wiernych kibiców KKP.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU KKP NA OBIEKCIE NA SŁOWIAŃSKIEJ >>>>>>

W meczu 17. kolejki I ligi kobiet w grupie północnej lider Kobiecy Klub Piłkarski Bydgoszcz grał na własnym boisku przy ul. Słowiańskiej.
Podopieczne Adama Górala nie miały litości dla swoich rywalek z PKS Piastovia-ZAP Piastów, bowiem już do przerwy prowadziły 6:0, a ostatecznie wygrały 7:0.
Hat-trick, choć nie klasyczny, zaliczyła Natalia Makowska.
Do gry wróciła już Anna Lewandowska, nadal rehabilituje się Monika Kaźmierczak.
KKP Bydgoszcz - PKS Piastovia-ZAP Piastów 7:0 (6:0).
Bramki: Natalia Makowska (12, 45+2 min równo z końcowym gwizdkiem, 66-karny), Daria Gugała (26 min po rzucie rożnym i wcześniejszych dwóch słupkach, 33 min z 30 metrów w okienko), Edyta Sobczyk (28), Ilona Raczkowska (29).
Spotkanie na Słowiańskiej przy ładnej pogodzie obejrzało duże groni wiernych kibiców KKP.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU KKP NA OBIEKCIE NA SŁOWIAŃSKIEJ >>>>>>

W meczu 17. kolejki I ligi kobiet w grupie północnej lider Kobiecy Klub Piłkarski Bydgoszcz grał na własnym boisku przy ul. Słowiańskiej.
Podopieczne Adama Górala nie miały litości dla swoich rywalek z PKS Piastovia-ZAP Piastów, bowiem już do przerwy prowadziły 6:0, a ostatecznie wygrały 7:0.
Hat-trick, choć nie klasyczny, zaliczyła Natalia Makowska.
Do gry wróciła już Anna Lewandowska, nadal rehabilituje się Monika Kaźmierczak.
KKP Bydgoszcz - PKS Piastovia-ZAP Piastów 7:0 (6:0).
Bramki: Natalia Makowska (12, 45+2 min równo z końcowym gwizdkiem, 66-karny), Daria Gugała (26 min po rzucie rożnym i wcześniejszych dwóch słupkach, 33 min z 30 metrów w okienko), Edyta Sobczyk (28), Ilona Raczkowska (29).
Spotkanie na Słowiańskiej przy ładnej pogodzie obejrzało duże groni wiernych kibiców KKP.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU KKP NA OBIEKCIE NA SŁOWIAŃSKIEJ >>>>>>