Niezależne śledztwo trwające ponad rok ujawniło jeden z największych skandali sportowych w Stanach Zjednoczonych. Zgodnie z ustaleniami, istnieją dowody na niewłaściwe zachowania seksualne wobec zawodniczek w National Women's Soccer League - najwyższej klasie rozgrywkowej amerykańskiej piłki nożnej kobiet.
- Nadużycia w NWSL są związane z całą kulturą żeńskiej piłki w USA - stwierdziła Sally Yates, prowadząca śledztwo. - Zaczynając od lig młodzieżowych, gdzie obrażanie werbalne trenerów jest czymś normalnym, a kończąc na absolutnym zatarciu jakichkolwiek granic między zawodniczkami a sztabem szkoleniowym.
Są pierwsze nazwiska
Wiele przypadków jest w raporcie szczegółowo opisanych. Mamy zatem historię trenera, który zaprosił zawodniczkę na analizę gry z wideo, a wyemitował film… pornograficzny. Mamy również historię dwóch piłkarek, które są zmuszane do wzajemnych czynności seksualnych.
Sally Yates podkreśla, że przez lata nikt z National Women’s Soccer League czy Amerykańskiej Federacji Piłki Nożnej nie reagował na sygnały jakichkolwiek nadużyć.
Raport ujawnia również, że trzy kluby - Portland Thorns FC, Racing Louisville FC i Chicago Red Stars w ogóle nie współpracowały ze śledczymi.
Jednym z głównych trenerów zaangażowanych jest Paul Riley - były menedżer Portland Thorns FC. Już w 2015 roku były wobec niego składane oskarżenia o nadużycia seksualne i emocjonalne.
Śledztwo wciąż trwa.
