W hali sportowo-widowiskowej i w sali Szkoły Podstawowej nr 8 w Świeciu rozegrano finał wojewódzki minisiatkówki dziewcząt Kinder-Sport.
<!** Image 2 align=right alt="Image 150520" sub="Minisiatkówka dziewcząt to świetny sposób na wyłanianie sportowych talentów już na poziomie szkoły podstawowej / Fot. Marek Wojciekiewicz">Minisiatkówka od kilku lat cieszy się niesłabnącą popularnością wśród uczniów, którym marzy się w przyszłości kariera na pełnowymiarowym boisku siatkarskim. W tym roku prawo organizacji finału wojewódzkiego otrzymał klub Joker Świecie
- Minisiatkówka to doskonała zabawa i niezwykle skuteczny sposób na wyłanianie siatkarskich talentów - wyjaśnia Jarosław Czapiewski, trener i popularyzator tej dyscypliny. - Dzieciaki maja świetną okazję do popisania się swoimi umiejętnościami, wielu z nich zasila później zespoły grające w lidze - dodaje Jarosław Czapiewski.
<!** reklama>Dobrym przykładem takiego przebiegu kariery jest Katarzyna Wenerska, która jeszcze kilka lat temu startowała w tych rozgrywkach. Obecnie jest czołową rozgrywająca drugoligowej drużyny Jokera Mekro Świecie.
Rozgrywki minisiatkówki dziewcząt odbywają się w trzech kategoriach wiekowych. Uczennice szkół podstawowych klas czwartych grają dwójkami, te z klas piątych - trójkami, a uczennice klas szóstych czwórkami. Oczywiście, boiska są mniejsze od tradycyjnych, a siatka zamocowana jest na niższym poziomie. W świeckim finale startowało po osiem drużyn w każdej kategorii. W „dwójkach” zwyciężyły dziewczęta Jokera Świecie - Klara Drozdowska i Milena Braniewska. W grupie „trójek” także triumfowały siatkarki Jokera Świecie, Agata Czapiewska, Agnieszka Mielcarek i Lila Gorzkiewicz. W kategorii uczennic klas szóstych zwyciężyła drużyna Toruńskiego Klubu Siatkówki „Budowlani” w składzie: Aleksandra Cichocka, Martyna Maciejewska, Agata Stankiewicz, Zuzanna Pulikowska i Ksenia Jankowska. Wszystkie zwycięskie drużyny turnieju wojewódzkiego w Świeciu awansowały do gry w turnieju centralnym, który zostanie rozegrany we wrześniu w Zabrzu.