https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pięć setów Pałacu z Chemikiem. Co to był za mecz! [zdjęcia]

Tomasz Czachorowski
Siatkarki bydgoskiego Pałacu zafundowały kibicom powtórkę z meczu z Budowlanymi Łódź z inauguracji sezonu.

W piątkowy wieczór w hali Immobile Łuczniczka spotkały się siatkarki Banku Pocztowego Pałac Bydgoszcz, które w poprzednim meczu rozbiły 3:0 wicemistrzynie Polski Budowlane Łódź (i to na ich boisku) oraz liderki z Polic, które wygrały wszystkie dotychczasowe mecze (14 pkt, sety 15:3).

Mecz rozpoczął się od prowadzenia gospodyń 7:4 i 10:8 (skuteczne Tereza Vanzurova i Monika Fedusio). Ale w tym momencie przyjezdne zdobyły cztery kolejne punkty, a potem za sprawą dwóch Kubanek (Wilma Salas Rosell i Gyselle Silva Franco) wyszły na wysokie prowadzenie. Od stanu 14:16 bydgoszczanki straciły siedem kolejnych punktów! W tych okolicznościach policzanki spokojnie wygrały otwierającego seta.

Zespół Pałacu rozpoczął mecz z Martą Biedziak na rozegraniu. Magdalena Mazurek na parkiecie pojawiła sie przy stanie 14:22. Ona też wyszła od początku II seta. I choć ten nie rozpoczął się najlepiej dla Pałacu (0:3), to później podopieczne Piotra Mateli podjęły walkę i ucieszyły kibiców. Podobnie jak w I secie, także w drugiej partii zdarzyła się 7-punktowa seria, ale tym razem na korzyść bydgoskich siatkarek - od 12:16 do 19:16. Dobre rozegranie Mazurek, skuteczność Fedusio i ważne ataki z II linii Eweliny Żurowskiej (na 23:18 i 25:21) dały Pałacowi wygranego seta.

W drugie odsłonie gospodynie wyzbyły się nadmiernego respektu dla rywalek. Na takim samym poziomie mentalnym pałacanki zagrały w III secie, co zaowocowało jeszcze lepszą skutecznością. Od stanu 6:4 zdobyły 5 punktów. Jednak 11:4 nie gwarantowało jeszcze spokoju, bo od stanu 16:10 policzanki zdobyły 5 punktów ni bydgoszczanki prowadziły tylko 16:15. W tym momencie gospodynie (m.in. 3-krotnie Anna Stencel) znowu włączyły wyższy bieg. Sześć kolejnych punktów dało wynik 22:15, a na końcu 25:18 (atak Fedusio i podwójny blok).

Gdyby bydgoszczanki utrzymały taką dyspozycję, to liderki wróciłyby do Polic bez punktu. W IV secie wspięły się na wyższy poziom, szybko uzyskały kilkupunktową przewagę (15:8, 20:11 i doprowadziły do tie-breaka. Ale gospodynie nie były tylko statystkami i razem z rywalkami pokazały wiele udanych akcji w obronie i ataku. Ostatecznie policzanki wygrały 25:19.

A tie-break to ekstra emocje! Bydgoszczanki przegrywały już 8:11, ale zdołały wyrównać. Potem przegrywały 11:13 i po kolejnych trzech punktach wyszły na 14:13. To był czas Patrycji Balmas, która od 10:11, do 16:15 zdobyła 5 punktów. Pałacanki miały trzy piłki meczowe, lecz - podobnie jak w meczu na inaugurację z Budowlanymi Łódź - przegrały „dogrywkę” na przewagi. Wtedy 19:21, teraz 17:19.

Pałac staje się postrachem faworytów ligi. Świetny mecz w Immobile Łuczniczce obejrzał z trybun Paweł Zagumny, prezes PZPS.

Przed meczem wszyscy w hali (zawodniczki i kibice) odśpiewali "Mazurka Dąbrowskiego" - już niedługo 11 listopada: Święto Niepodległości.

Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz - Grupa Azoty Chemik Police 2:3 (17:25, 25:21, 25:18, 19:25, 17:19).

Pałac Bydgoszcz: Fedusio 20, Ziółkowska 9, Vanzurova 15, Żurowska 12, Stencel 17, Biedziak 1, Jagła (libero) oraz Balmas 7, Mazurek 2, Rapacz.

Chemik Police: Grajber 5, Bednarek 3, Kowalewska 4, Salas 22, Truszkina 12, Franco 18 oraz Maj-Erwardt (libero), Łukasik 1, Mędrzyk 12, Polak, Wasilewska 7, Nowakowska (libero).

MVP: Wilma Salas Rosell (Chemik).

Kolejny mecz siatkarki Banku Pocztowego Pałac Bydgoszcz rozegrają na wyjeździe - 19 listopada (wtorek, godz. 18.00) z BKS Stalą Bielsko-Biała.

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski