Piast Gliwice bez licencji na nowy sezon
28 kwietnia Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN ogłosiła decyzje dotyczące przyznania licencji na nowy sezon wszystkim zespołom z Ekstraklasy. Jeden klub nie otrzymał takiego zezwolenia. Chodzi o Piast Gliwice, który nie dopełnił bardzo ważnych zobowiązań.
- Komisja postanowiła nie przyznać klubowi Piast Gliwice licencji upoważniającą Klub do uczestnictwa w rozgrywkach Ekstraklasy oraz rozgrywkach klubowych UEFA w sezonie 2023/2024 w związku z niespełnieniem kryterium F.04 Podręcznika Licencyjnego - czytamy w komunikacie PZPN.
Czym jest zapis F.04 Podręcznika Licencyjnego? Chodzi o niepłacenie pracownikom. Dokładny opis możemy przeczytać w dokumencie dotyczącym licencji na stronie PZPN.
- Brak przeterminowanych zobowiązań wobec pracowników oraz na rzecz ZUS i Urzędu Skarbowego (w związku ze wszelkimi zobowiązaniami prawnymi wobec pracowników), jak też z tytułu kar nałożonych przez właściwe organy dyscyplinarne, z tytułu prawomocnych wyroków Piłkarskiego Sądu Polubownego PZPN oraz wobec Wojewódzkiego Związku Piłki Nożnej z tytułu płatności składek członkowskich oraz opłat za uczestnictwo w rozgrywkach oraz opłat w związku ze zmianami przynależności klubowej zawodników na rzecz PZPN oraz Wojewódzkiego Związku Piłki Nożnej.
Waldemar Fornalik nie otrzymał odszkodowania
Piast Gliwice wydał już komunikat, w którym poinformował, że chodzi o Waldemara Fornalika i zaległe odszkodowanie po zwolnieniu 60-letniego szkoleniowca.
- W momencie zmiany szkoleniowca Klub znajdował się w trudnej sytuacji finansowej, a zespół zajmował miejsce w strefie spadkowej z najwyższej klasy rozgrywkowej. Mając powyższe na uwadze, Klub odsunął Waldemara Fornalika od pełnienia funkcji pierwszego trenera i zawarł z nim porozumienie. Trener Waldemar Fornalik otrzymał sześciomiesięczną rekompensatę z Klubu oraz dwumiesięczną rekompensatę z firmy kar-tel na wypadek braku podjęcia współpracy z innym klubem. Przed zawarciem porozumienia, Klub stał na stanowisku, że obowiązywały ustalenia ustne o trzymiesięcznym wynagrodzeniu w przypadku wcześniejszego rozwiązania umowy - pisze klub.
- W nowych okolicznościach, tj. podjęcia pracy przez Waldemara Fornalika, Klub zwrócił się do trenera z prośbą o przesunięcie terminu płatności odszkodowania do końca 2023 roku, na którą trener się nie zgodził - czytamy w komunikacie Piasta.
Waldemar Fornalik rozpoczął swoją przygodę w Piaście 20 września 2017 roku. Za kadencji Fornalika, Piast odnosił największe sukcesy - mistrzostwo Polski w 2019 roku oraz 3. miejsce w 2020 roku. W Gliwicach był określany jako "King".
Niestety jego przygoda z Piastem zakończyła się w październiku 2022 po serii bardzo rozczarowujących wyników. Jego miejsce zajął Aleksandar Vuković.
- Klub odwoła się do Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych PZPN oraz wypłaci odszkodowanie trenerowi Waldemarowi Fornalikowi, ale będzie dochodził swoich racji w Piłkarskim Sądzie Polubownym Polskiego Związku Piłki Nożnej. Klub w miesiącu marcu wniósł do PSP pozew o ustanie nieistnienia prawa Waldemara Fornalika do otrzymania odszkodowania z uwagi na podjęcie pracy i brak utraty zarobku - czytamy na końcu komunikatu.
Wielu kibiców jest oburzonych oświadczeniem klubu. Szczególnie jednym jego fragmentem, który w oczach sympatyków Ekstraklasy jest kompromitujący. Fani podkreślają, że Fornalik jest głównym architektem ostatnich sukcesów Piasta, dlatego obarczenie winą byłego trenera jest niedopuszczalne.
- Jeśli jednak w polskiej piłce będzie więcej trenerów, którym zależy wyłącznie na pieniądzach, a nie na dobru klubów, to polska piłka nie będzie się rozwijać tak, jak wszyscy byśmy sobie tego życzyli.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
