PGE Ekstraliga straci nawet 16 milionów złotych z biletów. A to dopiero początek. Jaki rachunek wystawi żużlowi koronawirus?
PGE Ekstraliga straci nawet 16 milionów złotych z biletów. Jaki rachunek wystawi żużlowi koronawirus?
Stosunkowo najłatwiej policzyć straty związane z zamknięciem trybun. Weźmy pod lupę Speedway Ekstraligę: cały sezon to 64 mecze, średni przychód z biletów można przyjąć na poziomie 250 tys. zł. To daje w sumie 16 milionów złotych. W samej ekstralidze. W niższych ligach kwoty są dużo mniejsze, ale tam kluby są w jeszcze większym stopniu uzależnione od kibiców.
Profesor Krzysztof Simon, dolnośląski konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych, uważa, że nie ma szans na otwarcie obiektów sportowych do końca roku. Co gorsza, kluby nie tylko nie zarobią, ale jeszcze będą musiały poszukać środków na zwrot pieniędzy za karnety na mecze ligowe, a w Toruniu i Wrocławiu także za sprzedane już bilety na turnieje Grand Prix.
CO Z DOTACJAMI MIEJSKIMI? SPRAWDŹ NA KOLEJNEJ STRONIE >>>