Turniej, który w tym roku odbywa się w czterech krajach (Włochy, Bułgaria, Macedonia Północna i Izrael), rozpoczął się już w poniedziałek. Nim Biało-Czerwoni po raz pierwszy pojawili się na parkiecie, niektórzy (np. Francuzi) zdążyli już rozegrać dwa spotkania.
Kamil Semeniuk w podstawowym składzie
Dzisiejszym rywalem podopiecznych Nikoli Grbicia byli Czesi, a więc 22. zespół rankingu FIVB. Faworytem byli przewodzący klasyfikacji Biało-Czerwoni, którzy co prawda w dwóch ostatnich imprezach zdobywali brązowe medale, chcieliby jednak tym razem nawiązać do zmagań z 2009 roku, kiedy to nasza reprezentacja jedyny raz w historii okazała się najlepsza na Starym Kontynencie.
Selekcjoner reprezentacji Polski zaskoczył nieco składem. W podstawowym składzie pojawił się m.in. Kamil Semeniuk, choć spodziewano się, że od początku zagra Wilfredo Leon. To jednak nie on, a Łukasz Kaczmarek i Jakub Kochanowski najlepiej punktowali w pierwszym secie. Pierwszy z wymienionych nie tylko skutecznie atakował, ale popisał się też trzema znakomitymi blokami. Czesi nie byli w stanie zbyt wiele zdziałać, a gdy nawet udało im się zdobyć dwa punkty z rzędu, Biało-Czerwoni szybko odpowiadali jeszcze lepszą serią. W efekcie pierwsza część spotkania zakończyła się wynikiem 25-17.
Dominacja Biało-Czerwonych w meczu z Czechami
To, co zdarzyło się na początku drugiej partii zaskoczyło chyba wszystkich obserwatorów. Biało-Czerwoni rozpoczęli od prowadzenia 6-0, notując serię znakomitych bloków! W takiej sytuacji Czesi nie mieli prawa liczyć na korzystne rozstrzygnięcie. Owszem, nasi rywale wykorzystali w końcówce chwile dekoncentracji w naszych szeregach, zmniejszając nieco stratę, udało im się jednak łącznie zdobyć tylko dwadzieścia punktów. Trzecia partia, mimo niepotrzebnych przestojów, również należała do naszych reprezentantów, którzy wygrali 25:20 i całe spotkanie 3:0.
Kolejny mecz fazy grupowej Biało-Czerwoni zagrają już w piątek. Rywalem tym razem będą Holendrzy, którzy w czwartek pokonali 3:0 Czarnogórę. Początek spotkania o godzinie 20.00.
ME siatkarzy - 1. kolejka
Polska - Czechy 3:0 (25:17, 25:20, 25:20)
Polska: Łukasz Kaczmarek 14, Kamil Semeniuk 14, Norbert Huber 11, Jakub Kochanowski 10, Aleksander Śliwka 7, Marcin Janusz, Paweł Zatorski (libero), a także Bartosz Kurek 1, Grzegorz Łomacz
Czechy: Lukas Vasina 14, Jan Hadrava 10, Marek Sotola 8, Josef Polak 6, Donovan Dzavoronok 3, Adam Zajicek 2, Jan Galabov 2, Martin Licek 1, Petr Spulak 1, Jakub Janouch, Jiri Srb, Milan Monk (libero)
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
