Choć w wygranym 2:0 meczu z Meksykiem Neymar strzelił gola i wypracował drugiego, gdy po jego uderzeniu piłkę do pustej bramki dobił Roberto Firmino, to więcej, niż o jego świetnym występie, mówi się o kolejnym popisie wątpliwej jakości aktorstwa Brazylijczyka.
- Neymar dostał nawet nagrodę gracza meczu od FIFA. Rzecz w tym, że FIFA musi przyjrzeć się jego zachowaniu. Nie potrafię nazwać tego inaczej niż hańbą. To naprawdę irytuje każdego, kto kocha piłkę nożną. Wyglądał, jakby był jedną nogą w grobie, jakby miał zaraz zginąć. Myślałem, że za moment zostanie zniesiony na noszach, wsadzony do karetki i już nigdy więcej nie zobaczymy Neymara - ostro skrytykował zachowanie gracza PSG legendarny duński bramkarz Peter Schemichel.