Czy foldery i naklejki zwalczą palenie papierosów przez nastolatków? - Nie, ale im głośniej mówimy o tym problemie, tym większa szansa na jego ograniczenie - mówią policjanci.
<!** Image 2 align=right alt="Image 120143" sub="Dzielnicowy Krzysztof Kowalikowski odwiedził wczoraj sklep, w którym pracuje Lucyna Raniszewska i wręczył jej materiały dotyczące akcji „STOP 18”
Fot. Andrzej Pudrzyński
">Jak wynika z przeprowadzonych badań w szkołach na terenie województwa kujawsko-pomorskiego papierosy pali 27,5 proc. gimnazjalistów i 35,5 proc. uczniów szkół średnich.
W Świeciu trzeci rok z rzędu trwa ogólnopolska akcja „STOP 18”, która ma przeciwdziałać sprzedawaniu papierosów nieletnim. Sklepy zaopatrywane są w foldery i naklejki informujące, że: „Tutaj nie sprzedaje się wyrobów tytoniowych osobom poniżej 18 lat”. W ramach programu „STOP 18” w kilku dużych miastach przeprowadzono prowokacje. Podstawiono młodych ludzi, którzy wchodzili do sklepów i próbowali kupić papierosy. Aż 73 procent tych prób zakończyła się zakupem papierosów. W Świeciu na razie na tego typu prowokacje się nie zanosi. Tutejsza policja bardziej stawia na profilaktykę.
Od wczoraj policjanci ze świeckiej komendy i posterunków na terenie powiatu promują w ramach akcji niesprzedawanie papierosów osobom poniżej 18. roku życia.
- Mundurowi odwiedzą wszystkie punkty, gdzie sprzedawane są wyroby tytoniowe. Będziemy przypominać sprzedawcom o zakazie ich sprzedaży niepełnoletnim – zapowiada Marek Rydzewski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
<!** reklama>Osoba, która sprzeda nieletniemu papierosy, może zostać ukarana upomnieniem lub mandatem do 500 złotych. Rodzice mogą też założyć sprawę cywilną osobie, która sprzedała papierosy ich dziecku.
Naiwnością byłoby sądzić, że foldery i naklejki zwalczą palenie papierosów przez nastolatków
- Jednak im głośniej mówimy o tym problemie, tym większa jest szansa na ograniczenie zjawiska - mówi Marek Rydzewski.
Podczas patroli policjanci zwracają uwagę na młode osoby palące papierosy. Niedawno zatrzymano gimnazjalistę. Udało się ustalić, gdzie kupił papierosy, co pozwoli na ukaranie sprzedawcy.
W akcji „STOP 18” uczestniczy też straż miejska. - W codziennej pracy strażnicy często spotykają uczniów palących w ustronnych miejscach w przerwach między lekcjami. Mało tego, niedawno mieliśmy zgłoszenie w jednym z gimnazjów, że uczeń palił na terenie szkoły - powiedział „Expressowi” Roman Witt, komendant Straży Miejskiej w Świeciu.
Lucyna Raniszewska ze sklepu przy ul. 10 Lutego zawsze żąda dowodu osobistego, gdy ma wątpliwości co do wieku osoby kupującej papierosy.
- U mnie na pewno żaden nieletni papierosów nie kupi – zapewnia.