Kilka tygodni po wyborach zarząd Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska podpisał umowę o dotację dla szkoły ojca Tadeusza Rydzyka.
<!** Image 2 align=right alt="Image 72403" sub="Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu otrzyma 1,225 mln zł na utworzenie podyplomowych studiów /Fot. Archiwum">Zarząd został powołany jeszcze przez poprzedniego ministra ochrony środowiska w rządzie PiS, Jana Szyszkę. Ta dotacja nie jest jedynym przejawem jego życzliwości wobec Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej ojca Rydzyka. Już wcześniej fundusz przyznał fundacji Lux Veritas ojca Rydzyka 27 mln zł na poszukiwanie i wykorzystanie wód geotermalnych w celu ogrzewania tej uczelni. Ministerstwo sprawdza obecnie, czy wszystko odbyło się w zgodzie z prawem.
Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu otrzyma 1,225 mln zł na utworzenie podyplomowych studiów, pisze „Gazeta Wyborcza”. Przyszli studenci przez dwa semestry będą się uczyć na kierunku: polityka ochrony środowiska - kompensacja przyrodnicza. Dotacja pokryje połowę kosztów utworzenia tych studiów, a fundusz będzie ją przekazywał w ratach, począwszy od tego roku aż do 2011.
<!** reklama>Obok Wyższej Szkoły ojca Tadeusza Rydzyka dotację otrzymały również trzy inne wyższe uczelnie: Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu i Akademia Rolnicza w Krakowie. Toruńska szkoła otrzyma największą kwotę, SGGW i UAM - po jednym milionie, a AR - 300 tys. zł.
- Nie będziemy w ogóle wypowiadać się na ten temat - powiedział nam Tomasz Zieliński, rzecznik prasowy Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.
To samo usłyszeliśmy w Toruniu: - Pan rektor nie będzie komentował tej sprawy - stwierdził Marcin Czyżniewski, rzecznik Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.