Znakomity trener boksu w latach 1945-1958 mieszkał przy ulicy Jasnej 23/6. W czasach, kiedy prowadził narodową kadrę, nasi pięściarze dominowali na światowych ringach.
<!** Image 2 align=right alt="Image 132353" sub="W ubiegłym tygodniu kamienica przy ul. Jasnej 23 w Bydgoszczy została częściowo odnowiona. Dziś zawiśnie na niej tablica z nazwiskiem Feliksa Stamma. / Fot. Sławomir Ciara">Wystarczy wspomnieć igrzyska olimpijskie w Tokio w 1964 roku, skąd powrócili z 7 medalami, 3 złotymi, srebrnym i 3 brązowymi. W tamtym okresie rozbłysła gwiazda Jerzego Kuleja, niepokonani na ringach byli: Józef Grudzień, Marian Kasprzyk, Kazimierz Paździor. Znakomitą formę reprezentowali: Zbigniew Pietrzykowski i nazywany „czarodziejem ringu” Leszek Drogosz.
Bydgoszcz miała też udział w tym medalowym żniwie. W 1960 roku, w IO w Rzymie srebrny krążek wywalczył pięściarz Astorii, walczący w wadze piórkowej, Jerzy Adamski. Rok wcześniej podczas mistrzostw Europy w Lucernie ten sam zawodnik sięgnął po mistrzostwo kontynentu. Na tej samej imprezie pięściarz Zawiszy Zygmunt Zawadzki (waga kogucia) zdobył brązowy medal. W półfinale nieznacznie przegrał z Rascherem (ówczesna RFN).
<!** reklama>Przypomnijmy jeszcze, że na kortach tenisowych w Bydgoszczy (1958 r.) rozegrano międzypaństwowy mecz Polska-Jugosławia. Przy nadkomplecie publiczności chłopcy „Papy” Stamma rozgromili Jugosłowian 18:2.
Obecnie w grodzie nad Brdą zamieszkuje rodzina Feliksa Stamma. Syn Ryszard odsłoni tablicę, którą poświęci ks. kanonik Narcyz Wojnowski. Ulica Jasna od godz. 13.00 do 14.00 - dla ruchu publicznego będzie zamknięta. Główny organizator, Pomorsko-Kujawski Klub Seniora Boksu, serdecznie zaprasza wszystkich entuzjastów tej sportowej dyscypliny.