W meczu zamykającym 18. kolejkę Ligi Siatkówki Kobiet w hali Immobile Łuczniczka bydgoski Pałac wygrał z Energą MKS Kalisz 3:0.

Po raz kolejny na meczu w Immobile Łuczniczce pojawił się trener reprezentacji Jacek Nawrocki. Na parkiecie były m.in. jego trzy wybranki z Pałacu - Monika Jagła, Anna Stencel i Monika Fedusio.

30 listopada w 7. kolejce sezonu pałacanki wygrały z podopiecznymi Jacka Pasińskiego na parkiecie w Kaliszu 3:1 (MVP wybrano Stencel).

Rewanż lepiej zaczęły bydgoszczanki, które punkty zdobywały po blokach i kontrach. Trener kaliszanek Jacek Pasiński pierwszy czas musiał wziąć już przy stanie 11:7 dla Pałacu, a drugi niewiele później (przy 18:12). Piotr Matela musiał zareagować tym samym w momencie, gdy jego podopieczne z 21:16 zeszły niebezpiecznie na 21:19. Te jednak szybko odrobiły straty, a seta skończyła Patrycja Balmas (25:20). Ona i Monika Fedusio zdobyły w pierwszej partii po 6 pkt.

W II secie wyrównana rywalizacja toczyła się do 11:11. Udany atak ze środka Marty Ziółkowskiej, kiwka i atak Eweliny Żurowskiej oraz as po taśmie Balmas doprowadziły do 14:11 i interwencji trenera MKS. Potem kolejna seria dobrych zagrań gospodyń sprawiła, że odskoczyły one na 23:17 i nie oddały już seta. Skończyła Żurowska (25:19).

Kibice w hali Immoble Łuczniczka zastanawiali się, czy następny set będzie ostatnim. Niedługo musieli czekać, żeby ten scenariusz nabrał realnych kształtów - 8:5 i 1. czas dla MKS w III secie. A potem 10:5 po silnych zagrywkach Fedusio. Bezradność przyjezdnych zmusił trenera Pasińskiego do wzięcia 2. czasu przy 12:7. Było widać, że kaliszanki nie mają żadnych argumentów, a pałacankom wychodzi praktycznie wszystko. Stąd 20:11 (na moment 20:14), set wygrany do 15 i 3:0. Mecz atakiem z II linii zakończyła Fedusio.

Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz - Energa MKS Kalisz 3:0 (25:20, 25:19, 25:15)

Pałac: Balmas (16), Ziółkowska (8), Stencel (7), Mazurek (1), Żurowska (14), Fedusio (11), Jagła (libero) oraz Vanzurova, Biedziak.

MKS: Hurley (4), Ptak (10), Centka (7), Helić (10), Budzoń, Vesović (10), Łysiak (libero) oraz Jasek (2), Rybak, Szperlak, Brzezińska (4), Kontowicz i Kulig (libero).

MVP: Patrycja Balmas (Pałac).

Bydgoskie siatkarki walczą o miejsce w pierwszej ósemce przed fazą play-off. W tym momencie, mimo wygranej Pałacu za trzy punkty, nad kreską są rywalki z Kalisza (obydwa zespoły po 22 pkt). Rywalki wygrały mecz więcej, ale pałacanki mają jeszcze zaległy mecz z Wisłą Warszawa.

W następnym meczu: E.Leclerc Radomka Radom - Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz (poniedziałek, 17 lutego, 17.30, transmisja Polsat Sport).

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU PAŁACANEK I KIBICÓW NA TRYBUNACH >>>>>

W meczu zamykającym 18. kolejkę Ligi Siatkówki Kobiet w hali Immobile Łuczniczka bydgoski Pałac wygrał z Energą MKS Kalisz 3:0.

Po raz kolejny na meczu w Immobile Łuczniczce pojawił się trener reprezentacji Jacek Nawrocki. Na parkiecie były m.in. jego trzy wybranki z Pałacu - Monika Jagła, Anna Stencel i Monika Fedusio.

30 listopada w 7. kolejce sezonu pałacanki wygrały z podopiecznymi Jacka Pasińskiego na parkiecie w Kaliszu 3:1 (MVP wybrano Stencel).

Rewanż lepiej zaczęły bydgoszczanki, które punkty zdobywały po blokach i kontrach. Trener kaliszanek Jacek Pasiński pierwszy czas musiał wziąć już przy stanie 11:7 dla Pałacu, a drugi niewiele później (przy 18:12). Piotr Matela musiał zareagować tym samym w momencie, gdy jego podopieczne z 21:16 zeszły niebezpiecznie na 21:19. Te jednak szybko odrobiły straty, a seta skończyła Patrycja Balmas (25:20). Ona i Monika Fedusio zdobyły w pierwszej partii po 6 pkt.

W II secie wyrównana rywalizacja toczyła się do 11:11. Udany atak ze środka Marty Ziółkowskiej, kiwka i atak Eweliny Żurowskiej oraz as po taśmie Balmas doprowadziły do 14:11 i interwencji trenera MKS. Potem kolejna seria dobrych zagrań gospodyń sprawiła, że odskoczyły one na 23:17 i nie oddały już seta. Skończyła Żurowska (25:19).

Kibice w hali Immoble Łuczniczka zastanawiali się, czy następny set będzie ostatnim. Niedługo musieli czekać, żeby ten scenariusz nabrał realnych kształtów - 8:5 i 1. czas dla MKS w III secie. A potem 10:5 po silnych zagrywkach Fedusio. Bezradność przyjezdnych zmusił trenera Pasińskiego do wzięcia 2. czasu przy 12:7. Było widać, że kaliszanki nie mają żadnych argumentów, a pałacankom wychodzi praktycznie wszystko. Stąd 20:11 (na moment 20:14), set wygrany do 15 i 3:0. Mecz atakiem z II linii zakończyła Fedusio.

Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz - Energa MKS Kalisz 3:0 (25:20, 25:19, 25:15)

Pałac: Balmas (16), Ziółkowska (8), Stencel (7), Mazurek (1), Żurowska (14), Fedusio (11), Jagła (libero) oraz Vanzurova, Biedziak.

MKS: Hurley (4), Ptak (10), Centka (7), Helić (10), Budzoń, Vesović (10), Łysiak (libero) oraz Jasek (2), Rybak, Szperlak, Brzezińska (4), Kontowicz i Kulig (libero).

MVP: Patrycja Balmas (Pałac).

Bydgoskie siatkarki walczą o miejsce w pierwszej ósemce przed fazą play-off. W tym momencie, mimo wygranej Pałacu za trzy punkty, nad kreską są rywalki z Kalisza (obydwa zespoły po 22 pkt). Rywalki wygrały mecz więcej, ale pałacanki mają jeszcze zaległy mecz z Wisłą Warszawa.

W następnym meczu: E.Leclerc Radomka Radom - Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz (poniedziałek, 17 lutego, 17.30, transmisja Polsat Sport).

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU PAŁACANEK I KIBICÓW NA TRYBUNACH >>>>>

W meczu zamykającym 18. kolejkę Ligi Siatkówki Kobiet w hali Immobile Łuczniczka bydgoski Pałac wygrał z Energą MKS Kalisz 3:0.

Po raz kolejny na meczu w Immobile Łuczniczce pojawił się trener reprezentacji Jacek Nawrocki. Na parkiecie były m.in. jego trzy wybranki z Pałacu - Monika Jagła, Anna Stencel i Monika Fedusio.

30 listopada w 7. kolejce sezonu pałacanki wygrały z podopiecznymi Jacka Pasińskiego na parkiecie w Kaliszu 3:1 (MVP wybrano Stencel).

Rewanż lepiej zaczęły bydgoszczanki, które punkty zdobywały po blokach i kontrach. Trener kaliszanek Jacek Pasiński pierwszy czas musiał wziąć już przy stanie 11:7 dla Pałacu, a drugi niewiele później (przy 18:12). Piotr Matela musiał zareagować tym samym w momencie, gdy jego podopieczne z 21:16 zeszły niebezpiecznie na 21:19. Te jednak szybko odrobiły straty, a seta skończyła Patrycja Balmas (25:20). Ona i Monika Fedusio zdobyły w pierwszej partii po 6 pkt.

W II secie wyrównana rywalizacja toczyła się do 11:11. Udany atak ze środka Marty Ziółkowskiej, kiwka i atak Eweliny Żurowskiej oraz as po taśmie Balmas doprowadziły do 14:11 i interwencji trenera MKS. Potem kolejna seria dobrych zagrań gospodyń sprawiła, że odskoczyły one na 23:17 i nie oddały już seta. Skończyła Żurowska (25:19).

Kibice w hali Immoble Łuczniczka zastanawiali się, czy następny set będzie ostatnim. Niedługo musieli czekać, żeby ten scenariusz nabrał realnych kształtów - 8:5 i 1. czas dla MKS w III secie. A potem 10:5 po silnych zagrywkach Fedusio. Bezradność przyjezdnych zmusił trenera Pasińskiego do wzięcia 2. czasu przy 12:7. Było widać, że kaliszanki nie mają żadnych argumentów, a pałacankom wychodzi praktycznie wszystko. Stąd 20:11 (na moment 20:14), set wygrany do 15 i 3:0. Mecz atakiem z II linii zakończyła Fedusio.

Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz - Energa MKS Kalisz 3:0 (25:20, 25:19, 25:15)

Pałac: Balmas (16), Ziółkowska (8), Stencel (7), Mazurek (1), Żurowska (14), Fedusio (11), Jagła (libero) oraz Vanzurova, Biedziak.

MKS: Hurley (4), Ptak (10), Centka (7), Helić (10), Budzoń, Vesović (10), Łysiak (libero) oraz Jasek (2), Rybak, Szperlak, Brzezińska (4), Kontowicz i Kulig (libero).

MVP: Patrycja Balmas (Pałac).

Bydgoskie siatkarki walczą o miejsce w pierwszej ósemce przed fazą play-off. W tym momencie, mimo wygranej Pałacu za trzy punkty, nad kreską są rywalki z Kalisza (obydwa zespoły po 22 pkt). Rywalki wygrały mecz więcej, ale pałacanki mają jeszcze zaległy mecz z Wisłą Warszawa.

W następnym meczu: E.Leclerc Radomka Radom - Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz (poniedziałek, 17 lutego, 17.30, transmisja Polsat Sport).

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU PAŁACANEK I KIBICÓW NA TRYBUNACH >>>>>

W meczu zamykającym 18. kolejkę Ligi Siatkówki Kobiet w hali Immobile Łuczniczka bydgoski Pałac wygrał z Energą MKS Kalisz 3:0.

Po raz kolejny na meczu w Immobile Łuczniczce pojawił się trener reprezentacji Jacek Nawrocki. Na parkiecie były m.in. jego trzy wybranki z Pałacu - Monika Jagła, Anna Stencel i Monika Fedusio.

30 listopada w 7. kolejce sezonu pałacanki wygrały z podopiecznymi Jacka Pasińskiego na parkiecie w Kaliszu 3:1 (MVP wybrano Stencel).

Rewanż lepiej zaczęły bydgoszczanki, które punkty zdobywały po blokach i kontrach. Trener kaliszanek Jacek Pasiński pierwszy czas musiał wziąć już przy stanie 11:7 dla Pałacu, a drugi niewiele później (przy 18:12). Piotr Matela musiał zareagować tym samym w momencie, gdy jego podopieczne z 21:16 zeszły niebezpiecznie na 21:19. Te jednak szybko odrobiły straty, a seta skończyła Patrycja Balmas (25:20). Ona i Monika Fedusio zdobyły w pierwszej partii po 6 pkt.

W II secie wyrównana rywalizacja toczyła się do 11:11. Udany atak ze środka Marty Ziółkowskiej, kiwka i atak Eweliny Żurowskiej oraz as po taśmie Balmas doprowadziły do 14:11 i interwencji trenera MKS. Potem kolejna seria dobrych zagrań gospodyń sprawiła, że odskoczyły one na 23:17 i nie oddały już seta. Skończyła Żurowska (25:19).

Kibice w hali Immoble Łuczniczka zastanawiali się, czy następny set będzie ostatnim. Niedługo musieli czekać, żeby ten scenariusz nabrał realnych kształtów - 8:5 i 1. czas dla MKS w III secie. A potem 10:5 po silnych zagrywkach Fedusio. Bezradność przyjezdnych zmusił trenera Pasińskiego do wzięcia 2. czasu przy 12:7. Było widać, że kaliszanki nie mają żadnych argumentów, a pałacankom wychodzi praktycznie wszystko. Stąd 20:11 (na moment 20:14), set wygrany do 15 i 3:0. Mecz atakiem z II linii zakończyła Fedusio.

Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz - Energa MKS Kalisz 3:0 (25:20, 25:19, 25:15)

Pałac: Balmas (16), Ziółkowska (8), Stencel (7), Mazurek (1), Żurowska (14), Fedusio (11), Jagła (libero) oraz Vanzurova, Biedziak.

MKS: Hurley (4), Ptak (10), Centka (7), Helić (10), Budzoń, Vesović (10), Łysiak (libero) oraz Jasek (2), Rybak, Szperlak, Brzezińska (4), Kontowicz i Kulig (libero).

MVP: Patrycja Balmas (Pałac).

Bydgoskie siatkarki walczą o miejsce w pierwszej ósemce przed fazą play-off. W tym momencie, mimo wygranej Pałacu za trzy punkty, nad kreską są rywalki z Kalisza (obydwa zespoły po 22 pkt). Rywalki wygrały mecz więcej, ale pałacanki mają jeszcze zaległy mecz z Wisłą Warszawa.

W następnym meczu: E.Leclerc Radomka Radom - Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz (poniedziałek, 17 lutego, 17.30, transmisja Polsat Sport).

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU PAŁACANEK I KIBICÓW NA TRYBUNACH >>>>>