4 z 5
Poprzednie
Następne
Oto nawiedzony dom w Koczale! "Tutaj straszy". Zaczęło się od starej szafy w piwnicy. Przerażeni lokatorzy uciekli! Nie pomógł nawet ksiądz
Nawet ksiądz nie pomógł. Kazał wynieść szafę z powrotem do garażu
Mijają trzy lata i wracamy do rodziny, która zaczęła się bać mieszkać w tym domu. Niemal na porządku dziennym i nocnym było, że zabawki „ożywały”.
- Kiedyś z szafki spadła pluszowa zabawka Hello Kitty i zaczęła mówić: „pobaw się że mną”... Wybiegliśmy wszyscy z domu.
Dzieci zabrałam do mamy i wszystkie spały u babci. Nie mogłam pozwolić na to by dalej się tak bały – wspomina kobieta i dodaje, że wszystkie dziwne zdarzenia zaczęły się od wielkiej szafy. - Przestawiliśmy ją, kiedy się tam urządzaliśmy. Była stara ale zanieśliśmy ją z garażu do pokoju – kwituje kobieta.