13 lipca rozegrany zostanie mecz o piłkarski Superpuchar Polski, w który mistrz (Piast Gliwice) podejmować będzie zdobywcę pucharu (Lechia Gdańsk).

Pięć lat temu, dokładnie 9 lipca 2014 roku w takim samym meczu (pierwszym, w którym PZPN przywrócił rangę tego spotkania) Zawisza Bydgoszcz wygrał 3:2 z Legią Warszawa prowadzoną przez Henninga Berga.

Zdobywca Pucharu Polski pokonał wtedy mistrza Polski i to na jego boisku nas Łazienkowskiej. Gole dla "Zetki" strzelili wtedy Luis Carlos (30), Alvarinho (55) i Wahan Geworgian (90+1), a dla Legii Adam Ryczkowski (44) i Marek Saganowski (71).

Przypomnijmy skład Zawiszy z tamtego meczu: Grzegorz Sandomierski - Sebastian Ziajka, Andre Micael, Joshua Silva, Piotr Petasz - Luis Carlos (78 Jorge Kadu), Paweł Strąk (46 Korneliusz Sochań), Kamil Drygas, Jakub Wójcicki (72 Wahan Geworgian), Alvarinho (55 Wagner) - Bernardo Vasconcelos.

W protokole meczowym byli jeszcze Andrzej Witan, Damian Ciechanowski i Maciej Kona.

Warszawa była szczęśliwym miastem w 2014 roku dla Zawiszy, bo dwa miesiące wcześniej, 2 maja na Stadionie Narodowym, bydgoscy piłkarze dowodzeni przez Ryszarda Tarasiewicza zdobyli Puchar Polski.

W finale zagrali z Zagłębiem Lubin - 0:0 po dogrywce, 6:5 w karnych (Sebastian Dudek nie trafił, trafli Kamil Drygas, Jorge Kadu, Alvarinho, Wahan Georgian, Luis Carlos i Igor Lewczuk; w bramce stał wtedy Wojciech Kaczmarek, grał też Łukasz Nawotczyński).

Superpuchar niebiesko-czarni zdobyli już pod opieką Portugalczyka Jorge Paixao. Był to ostatni taki sukces zespołu z Gdańskiej i początek końca ery Radosława Osucha, który zdecydował się na "kolonię portugalską" na Zawiszy.

Wraz z jego odejściem z Zawiszy, z klubu na Gdańskiej zniknęły obydwa trofea.

Ani w finale Pucharu Polski, ani w meczu o Superpuchar Polski bydgoskiemu zespołowi nie towarzyszyli kibice z trybuny "B", którzy byli skonfliktowani z Radosławem Osuchem.

Kiedy doczekamy się kolejnych takich sukcesów? Na razie zespół Zawiszy zgłoszony do rozgrywek przez Stowarzyszenie Piłkarskie Zawisza zaliczył trzeci kolejny awans - do IV ligi.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU ZAWISZY O SUPERPUCHAR POLSKI 2014 NA ŁAZIENKOWSKIEJ >>>>>

13 lipca rozegrany zostanie mecz o piłkarski Superpuchar Polski, w który mistrz (Piast Gliwice) podejmować będzie zdobywcę pucharu (Lechia Gdańsk).

Pięć lat temu, dokładnie 9 lipca 2014 roku w takim samym meczu (pierwszym, w którym PZPN przywrócił rangę tego spotkania) Zawisza Bydgoszcz wygrał 3:2 z Legią Warszawa prowadzoną przez Henninga Berga.

Zdobywca Pucharu Polski pokonał wtedy mistrza Polski i to na jego boisku nas Łazienkowskiej. Gole dla "Zetki" strzelili wtedy Luis Carlos (30), Alvarinho (55) i Wahan Geworgian (90+1), a dla Legii Adam Ryczkowski (44) i Marek Saganowski (71).

Przypomnijmy skład Zawiszy z tamtego meczu: Grzegorz Sandomierski - Sebastian Ziajka, Andre Micael, Joshua Silva, Piotr Petasz - Luis Carlos (78 Jorge Kadu), Paweł Strąk (46 Korneliusz Sochań), Kamil Drygas, Jakub Wójcicki (72 Wahan Geworgian), Alvarinho (55 Wagner) - Bernardo Vasconcelos.

W protokole meczowym byli jeszcze Andrzej Witan, Damian Ciechanowski i Maciej Kona.

Warszawa była szczęśliwym miastem w 2014 roku dla Zawiszy, bo dwa miesiące wcześniej, 2 maja na Stadionie Narodowym, bydgoscy piłkarze dowodzeni przez Ryszarda Tarasiewicza zdobyli Puchar Polski.

W finale zagrali z Zagłębiem Lubin - 0:0 po dogrywce, 6:5 w karnych (Sebastian Dudek nie trafił, trafli Kamil Drygas, Jorge Kadu, Alvarinho, Wahan Georgian, Luis Carlos i Igor Lewczuk; w bramce stał wtedy Wojciech Kaczmarek, grał też Łukasz Nawotczyński).

Superpuchar niebiesko-czarni zdobyli już pod opieką Portugalczyka Jorge Paixao. Był to ostatni taki sukces zespołu z Gdańskiej i początek końca ery Radosława Osucha, który zdecydował się na "kolonię portugalską" na Zawiszy.

Wraz z jego odejściem z Zawiszy, z klubu na Gdańskiej zniknęły obydwa trofea.

Ani w finale Pucharu Polski, ani w meczu o Superpuchar Polski bydgoskiemu zespołowi nie towarzyszyli kibice z trybuny "B", którzy byli skonfliktowani z Radosławem Osuchem.

Kiedy doczekamy się kolejnych takich sukcesów? Na razie zespół Zawiszy zgłoszony do rozgrywek przez Stowarzyszenie Piłkarskie Zawisza zaliczył trzeci kolejny awans - do IV ligi.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU ZAWISZY O SUPERPUCHAR POLSKI 2014 NA ŁAZIENKOWSKIEJ >>>>>

13 lipca rozegrany zostanie mecz o piłkarski Superpuchar Polski, w który mistrz (Piast Gliwice) podejmować będzie zdobywcę pucharu (Lechia Gdańsk).

Pięć lat temu, dokładnie 9 lipca 2014 roku w takim samym meczu (pierwszym, w którym PZPN przywrócił rangę tego spotkania) Zawisza Bydgoszcz wygrał 3:2 z Legią Warszawa prowadzoną przez Henninga Berga.

Zdobywca Pucharu Polski pokonał wtedy mistrza Polski i to na jego boisku nas Łazienkowskiej. Gole dla "Zetki" strzelili wtedy Luis Carlos (30), Alvarinho (55) i Wahan Geworgian (90+1), a dla Legii Adam Ryczkowski (44) i Marek Saganowski (71).

Przypomnijmy skład Zawiszy z tamtego meczu: Grzegorz Sandomierski - Sebastian Ziajka, Andre Micael, Joshua Silva, Piotr Petasz - Luis Carlos (78 Jorge Kadu), Paweł Strąk (46 Korneliusz Sochań), Kamil Drygas, Jakub Wójcicki (72 Wahan Geworgian), Alvarinho (55 Wagner) - Bernardo Vasconcelos.

W protokole meczowym byli jeszcze Andrzej Witan, Damian Ciechanowski i Maciej Kona.

Warszawa była szczęśliwym miastem w 2014 roku dla Zawiszy, bo dwa miesiące wcześniej, 2 maja na Stadionie Narodowym, bydgoscy piłkarze dowodzeni przez Ryszarda Tarasiewicza zdobyli Puchar Polski.

W finale zagrali z Zagłębiem Lubin - 0:0 po dogrywce, 6:5 w karnych (Sebastian Dudek nie trafił, trafli Kamil Drygas, Jorge Kadu, Alvarinho, Wahan Georgian, Luis Carlos i Igor Lewczuk; w bramce stał wtedy Wojciech Kaczmarek, grał też Łukasz Nawotczyński).

Superpuchar niebiesko-czarni zdobyli już pod opieką Portugalczyka Jorge Paixao. Był to ostatni taki sukces zespołu z Gdańskiej i początek końca ery Radosława Osucha, który zdecydował się na "kolonię portugalską" na Zawiszy.

Wraz z jego odejściem z Zawiszy, z klubu na Gdańskiej zniknęły obydwa trofea.

Ani w finale Pucharu Polski, ani w meczu o Superpuchar Polski bydgoskiemu zespołowi nie towarzyszyli kibice z trybuny "B", którzy byli skonfliktowani z Radosławem Osuchem.

Kiedy doczekamy się kolejnych takich sukcesów? Na razie zespół Zawiszy zgłoszony do rozgrywek przez Stowarzyszenie Piłkarskie Zawisza zaliczył trzeci kolejny awans - do IV ligi.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU ZAWISZY O SUPERPUCHAR POLSKI 2014 NA ŁAZIENKOWSKIEJ >>>>>

13 lipca rozegrany zostanie mecz o piłkarski Superpuchar Polski, w który mistrz (Piast Gliwice) podejmować będzie zdobywcę pucharu (Lechia Gdańsk).

Pięć lat temu, dokładnie 9 lipca 2014 roku w takim samym meczu (pierwszym, w którym PZPN przywrócił rangę tego spotkania) Zawisza Bydgoszcz wygrał 3:2 z Legią Warszawa prowadzoną przez Henninga Berga.

Zdobywca Pucharu Polski pokonał wtedy mistrza Polski i to na jego boisku nas Łazienkowskiej. Gole dla "Zetki" strzelili wtedy Luis Carlos (30), Alvarinho (55) i Wahan Geworgian (90+1), a dla Legii Adam Ryczkowski (44) i Marek Saganowski (71).

Przypomnijmy skład Zawiszy z tamtego meczu: Grzegorz Sandomierski - Sebastian Ziajka, Andre Micael, Joshua Silva, Piotr Petasz - Luis Carlos (78 Jorge Kadu), Paweł Strąk (46 Korneliusz Sochań), Kamil Drygas, Jakub Wójcicki (72 Wahan Geworgian), Alvarinho (55 Wagner) - Bernardo Vasconcelos.

W protokole meczowym byli jeszcze Andrzej Witan, Damian Ciechanowski i Maciej Kona.

Warszawa była szczęśliwym miastem w 2014 roku dla Zawiszy, bo dwa miesiące wcześniej, 2 maja na Stadionie Narodowym, bydgoscy piłkarze dowodzeni przez Ryszarda Tarasiewicza zdobyli Puchar Polski.

W finale zagrali z Zagłębiem Lubin - 0:0 po dogrywce, 6:5 w karnych (Sebastian Dudek nie trafił, trafli Kamil Drygas, Jorge Kadu, Alvarinho, Wahan Georgian, Luis Carlos i Igor Lewczuk; w bramce stał wtedy Wojciech Kaczmarek, grał też Łukasz Nawotczyński).

Superpuchar niebiesko-czarni zdobyli już pod opieką Portugalczyka Jorge Paixao. Był to ostatni taki sukces zespołu z Gdańskiej i początek końca ery Radosława Osucha, który zdecydował się na "kolonię portugalską" na Zawiszy.

Wraz z jego odejściem z Zawiszy, z klubu na Gdańskiej zniknęły obydwa trofea.

Ani w finale Pucharu Polski, ani w meczu o Superpuchar Polski bydgoskiemu zespołowi nie towarzyszyli kibice z trybuny "B", którzy byli skonfliktowani z Radosławem Osuchem.

Kiedy doczekamy się kolejnych takich sukcesów? Na razie zespół Zawiszy zgłoszony do rozgrywek przez Stowarzyszenie Piłkarskie Zawisza zaliczył trzeci kolejny awans - do IV ligi.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU ZAWISZY O SUPERPUCHAR POLSKI 2014 NA ŁAZIENKOWSKIEJ >>>>>