Zobacz wideo: Tanieją mieszkania. Rekordowa liczba ofert sprzedaży.
Osiem "kopert" postojowych w samym centrum miasta to prawdziwa gratka dla posiadaczy samochodów. Miejsc do parkowania w najbliższej okolicy brakuje, więc i cena za miejsce nie może być niska. Czy jednak znajdzie się ktoś, kto będzie w stanie zapłacić kilkaset tysięcy złotych za miejsca postojowe? Jeden z bydgoskich komorników, który licytuje majątek Nordic Development, ma nadzieję, że tak.
Taniej o jedną czwartą ale czy tanio?
11 stycznia odbędzie się pierwsza licytacja udziału wynoszącego 11550/87100 (8 miejsc postojowych) należącej do dłużnika: Nordic Apartments Sp. z o.o. położonej w Bydgoszczy przy ul. ul. Artura Grottgera 4 (…). Suma oszacowania wynosi 479 529,00zł, zaś cena wywołania jest równa 3/4 sumy oszacowania i wynosi 359 646,75zł. Licytant przystępujący do przetargu powinien złożyć rękojmię w wysokości jednej dziesiątej sumy oszacowania, to jest 47 952,90zł.
To Cię może też zainteresować
Oznacza to, że osiem miejsc postojowych trzeba kupić „w pakiecie”. Jeśli nie znajdzie się chętny, który zapłaci oczekiwaną przez komornika sumę, odbędzie się przetarg kolejny. Wtedy cena będzie niższa od wywoławczej nie o jedna czwartą, a o jedną trzecią.
Nieudana licytacja działki Nordic
W Bydgoszczy prowadzono już licytację nieruchomości należącej do firmy Nordic Development. Sprzedawana była działka przy ul. Pelplińskiej w Fordonie. Wyceniono ją na 321 tys. zł, a licytacja miała rozpocząć się od 3/4 tej sumy. Miała, bo się nie rozpoczęła.
Ta licytacja miała właśnie dostarczyć nam środki - mówił na naszych łamach Mirosław Wierzbowski, prezes Nordic. - Wszyscy się pojawili, chętni, nasza strona, komornik.... - opowiada prezes. - Przed licytacją komornik dostał telefon i zbladł. Telefonowano z sądu, że licytacja jest zniesiona. Komornik mówił, że nie może odwołać czynności na podstawie telefonu. Więc za chwilę dostał mejla z sądu. Licytacja się nie odbyła.
