Ozdobą spotkania był nowy rekord toru, który wynosi teraz 59,64 sek. Emil Sajfutdinow jako pierwszy pokonał cztery okrążenia bydgoskiego owalu poniżej jednej minuty.
<!** Image 2 align=none alt="Image 171594" sub="Tomasz Gapiński (na zdjęciu w roli w roli pasażera) oraz Mikołaj Curyło mieli powody do zadowolenia. Ten drugi ustanowił wczoraj swój rekord w liczbie punktów wywalczonych w meczu ligowym Fot. Jarosław Pabijan">Poprzedni rekord toru należał do Tomasza Golloba, który w 1999 roku uzyskał wynik 60,11. Jego rezultat został poprawiony w III biegu wczorajszego meczu.
- W trakcie wyścigu nie czułem, że mogę ustanowić rekord. Po prostu: starałem się jechać jak najszybciej - mówił Emil po zawodach.
- Od pewnego czasu jeździmy na dość przyczepnym torze i mam nadzieję, że w trakcie tego sezonu będziemy świadkami kolejnych rekordów - to z kolei słowa menedżera Roberta Sawiny.
Zgodnie z naszą piątkową zapowiedzią, ciężka nawierzchnia stwarzała dużo kłopotów beniaminkowi z Łodzi. Niektórzy z zawodników Orła mieli spore problemy z płynnym pokonywaniem łuków.
<!** reklama>Przewaga polonistów od samego początku nie podlegała dyskusji. Różnica klas była tak duża, że trzech naszych seniorów postanowiło odstąpić po jednym starcie juniorowi.
- Grzegorz Walasek, Emil Sajfutdinow i Tomasz Gapiński sami wyszli z tą inicjatywą - opowiadał Sawina. - Dzięki temu, młodzieżowcy zyskują doświadczenie, które przyda im się w ciężkich meczach. Chciałbym jeszcze dodać, że „Gapa” użyczył dziś Adamczakowi swój silnik. Za wszystkie te gesty należą się im duże słowa uznania.
Dodajmy, że parę juniorów tworzyli Mikołaj Curyło i Damian Adamczak. Ten drugi zastąpił Szymona Woźniaka, który startował wczoraj w Niemczech w zawodach towarzyskich.
Aż trzech bydgoskich żużlowców - Walasek, Sajfutdinow i Robert Kościecha - nie dało się pokonać żadnemu z przeciwników. Szczególnie cieszy postawa „Kostka”, który ostatnio zawodził.
- Przeżywałem ciężkie dni i cieszę się, że menedżer dał mi szansę. Wiedziałem, że kiedyś ta niemoc musi „puścić”. Podbudowałem się w czwartkowym meczu ligi czeskiej, gdy w jednym z wyścigów pokonałem Nickiego Pedersena. Uwierzyłem wtedy, że z każdym można wygrać - dodał Kościecha.
Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź 66:24
Gapiński | 9+1 | (1, 2, 3, 3) |
Kościecha | 13+2 | (3, 3, 2, 3, 2) |
Sajfutdinow | 12 | (3, 3, -, 3, 3) |
Gizatullin | 7+2 | (2, 1, 2, 2) |
Walasek | 11+1 | (3, 3, -, 2, 3) |
Curyło | 9+3 | (2, -, 1, 2, 2, 2) |
Adamczak | 5+1 | (3, 1, 0, 1) |
Jeleniewski | 8 | (2, 2, 1, 1, 1, 1) |
Kowalczyk | 1 | (0, 0, -, -, 1) |
Trojanowski | 5 | (1, 2, 1, d, 1, 0) |
Dym | 0 | (d, d, -, -) |
Szczepaniak | 9 | (2, 1, 3, 3, 0, 0) |
Michalski | 1 | (1, 0, 0, 0, -) |
Cukanow | 0 | (0, 0, 0) |
1. Kościecha, Jeleniewski, Gapiński, Kowalczyk | 4:2 |
2. Adamczak, Curyło, Michalski, Cukanow | 5:1 (9:3) |
3. Sajfutdinow, Gizatullin, Trojanowski, Dym (d/4) | 5:1 (14:4) |
4. Walasek, Szczepaniak, Adamczak, Michalski | 4:2 (18:6) |
5. Sajfutdinow, Jeleniewski, Gizatullin, Kowalczyk | 4:2 (22:8) |
6. Walasek, Trojanowski, Curyło, Dym (d/4) | 4:2 (26:10) |
7. Kościecha, Gapiński, Szczepaniak, Michalski | 5:1 (31:11) |
8. Szczepaniak, Curyło, Jeleniewski, Adamczak | 2:4 (33:15) |
9. Gapiński, Kościecha, Trojanowski, Cukanow | 5:1 (38:16) |
10. Szczepaniak, Gizatullin, Adamczak, Michalski | 3:3 (41:19) |
11. Kościecha, Walasek, Jeleniewski, Trojanowski (d/3) | 5:1 (46:20) |
12. Sajfutdinow, Curyło, Jeleniewski, Cukanow | 5:1 (51:21) |
13. Gapiński, Gizatullin, Trojanowski, Szczepaniak | 5:1 (56:22) |
14. Walasek, Curyło, Kowalczyk, Trojanowski | 5:1 (61:23) |
15. Sajfutdinow, Kościecha, Jeleniewski, Szczepaniak | 5:1 (66:24) |
Inne wyniki
Daugavpils - Rybnik 47:43
- Daugavpils: Bogdanow 8 (2,3,3,u,-), Klindt 5 (0,1,1,3), Puodżuks 2 (d,1,0,1,0), Gieruckis 2 (2,-,-,-,-), Kylmaekorpi 12+2 (1,3,3,2,3), Lebiediew 10+1 (2,2,1,2,3), Tarasenko 8 (1,3,1,2,1,0)
- Rybnik: Schlein 6+1 (1,2,d,1,d,2), Karpow z/z, Pytel 7+1 (3,2,1,0,0,1), Drabik 2 (1,0,-,1,-), Lindbaeck 18 (3,3,2,2,3,3,2), Domański 0 (w,0,0,-,-), Loktajew 10+1 (3,0,2,2,3)
Gdańsk - Poznań 69:16
- Gdańsk: Jonasson 13+1 (3,2,3,2,3), Stachyra 10+2 (2,3,2,1,2), Max 10+1 (3,3,1,3), Hlib 10+2 (2,2,2,3,1), Zetterstroem 11 (3,3,2,3,-), Szymko 5+1 (2,1,-,-,2), Ward 10+1 (3,2,3,2)
- Poznań: Kościuch 0 (w,w,d,0,-), Szewczykowski 1 (1,w,u,w), Ljung 4 (w,w,1,2,1), Facher 1 (1,w,d,0,0), Miśkowiak 9 (2,w,3,1,3,0), M. Fajfer 1 (w,d,t,0,1), Czałow 0 (w)
- Mecz w Gdańsku rozegrany został w atmosferze skandalu. Po IV biegu goście zaczęli protestować przeciwko złemu, ich zdaniem, przygotowaniu toru. Do V i VI wyścigu goście nie wyjechali i przegrali 0:5. W kolejnej gonitwie na starcie pojawił się tylko Maciej Fajfer, ale celowo wjechał w taśmę. W VIII biegu znów było 5:0 dla Gdańska. Najpierw upadł Adrian Szewczykowski, a jadący na trzeciej pozycji Norbert Kościuch... tuż przed metą zawrócił do parkingu. Potem sytuacja się uspokoiła.
1. Bydgoszcz | 5 | 8 | +86 |
2. Grudziądz | 5 | 8 | +23 |
3. Gdańsk | 5 | 6 | +78 |
4. Gniezno | 5 | 4 | +2 |
5. Poznań | 4 | 4 | -49 |
6. Daugavpils | 5 | 4 | -33 |
7. Rybnik | 5 | 2 | -27 |
8. Łódź | 4 | 2 | -80 |
6. kolejka (22.05): Gdańsk - Bydgoszcz, Łódź - Daugavpils, Poznań - Gniezno, Rybnik - Grudziądz