https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Orla czeka na kajakarzy

Paweł Antonkiewicz
Nie tylko na Noteci, Kanale Bydgoskim, Noteckim i Gąsawce można w powiecie nakielskim zaznać przyjemności rekreacyjnego kajakowania. Na odkrycie czeka Orla w gminie Mrocza.

Nie tylko na Noteci, Kanale Bydgoskim, Noteckim i Gąsawce można w powiecie nakielskim zaznać przyjemności rekreacyjnego kajakowania. Na odkrycie czeka Orla w gminie Mrocza.

<!** Image 2 align=right alt="Image 124568" sub="Na kajakową wyprawę Orlą warto wybrać się ze względu na widoki. - Te tereny są wspaniałe - mówi Marcin Kuliński
/ Fot. Jacek Pasieka">- Płynęliśmy nią na festyn sobótkowy w Rościminie i było to dla mnie odkrycie. Jest to przede wszystkim niezwykle piękny teren, nadający się do turystycznego wykorzystania. To z kolei zaświadcza, że realizowany od kilku lat projekt Lokalnej Grupy Działania - Partnerstwa dla Krajny i Pałuk „Łączy nas Noteć” dotyczy wszystkich pięciu samorządów gminnych i powiatu, a tożsamość wodną mieszkańców można budować też w Mroczy - mówi starosta nakielski, Tomasz Miłowski.

Pomysł sprawdzenia, jakie są możliwości turystyki wodnej w gminie Mrocza narodził się w partnerstwie w grudniu ubiegłego roku.

<!** reklama>- Pojechaliśmy z kolegą, Bogusławem Rydzyńskim, sprawdzić, czy Orla nadaje się do turystycznego wykorzystania - mówi Marcin Kuliński, nauczyciel wychowania fizycznego w nakielskim I Liceum Ogólnokształcącym oraz prezes Uczniowskiego Klubu Sportowego Krzywousty. - Tereny są rzeczywiście wspaniałe, ale Orla, ze względu na powalone przez bobry drzewa, na niektórych odcinkach nie nadaje się do takich wypraw.

Nie da rady popłynąć kajakiem bez licznych „przeniosek” na odcinkach z Wyrzy do miejscowości Orle ani z Broniewa do Orzelskiego Młyna.

- Sprawdziliśmy za to, że jest to możliwe dla każdego kajakarza na odcinku właśnie od Jeziora Witosławskiego, w miejscowości Orle, i dalej przez Jezioro Rościmińskie Małe do Rościmina, a nawet dalej na Rościmińskie Duże - dodaje starosta. - Warto się wybrać na taką wyprawę, choćby ze względu na piękne widoki.

Uczestnicy spływu, zorganizowanego przez starostwo z okazji sobótkowego festynu, do Rościmina dopłynęli kajakami użyczonymi przez Zespół Szkół Żeglugi Śródlądowej.

- Można też wypożyczyć sprzęt wodny w Witosławiu i stamtąd wypłynąć na kilkugodzinne wyprawy - podpowiada Marcin Kuliński.

Wybierając się na wyprawę trzeba jednak pamiętać, że poza tym, co dała natura, na szlaku nie uświadczy się żadnych turystycznych udogodnień. Gmina Mrocza jest świadoma walorów, jakie ma - choćby 21 jezior - ale dopiero w przyszłości, po załatwieniu ważniejszych spraw, będzie starała się je wykorzystać.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski