Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opozycja przeciwko zmianie przepisów dot. lotów HEAD. PiS chce zmian po aferze z lotami marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego

Jakub Oworuszko
Jakub Oworuszko
fot. Sylwia Dąbrowa/ Polska Press
W poniedziałek w Kancelarii Premiera odbyło się spotkanie w sprawie zmian w prawie dotyczącym lotów najważniejszych osób w państwie. Nie wzięli w nim udziału przedstawiciele PO, bo jak mówią, zmiany nie są potrzebne, a samo spotkanie miało przykryć aferę związaną z podróżami byłego już marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.

Zmianę przepisów zapowiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości tuż po deklaracji Marka Kuchcińskiego o rezygnacji z funkcji marszałka Sejmu. - Do tej pory regulacji odnoszących się do tego, kto, w jakich okolicznościach może latać, po prostu nie było - przekonywał Jarosław Kaczyński.

O szczegółach mówił szef KPRM Michał Dworczyk. - Chcemy wprowadzić przepisy, które z jednej strony będą odpowiedzią na realną potrzebę, która istnieje w ramach administracji państwowej, precyzyjnego opisania lotów najważniejszych osób w państwie. Z drugiej strony będzie to też odpowiedź na oczekiwania opinii publicznej. Chcemy, żeby to była ustawa ponadczasowa, wypracowana ponad podziałami, (...) zaprosimy również szefów wszystkich klubów parlamentarnych, żebyśmy wspólnie, ponadpartyjnie stworzyli dobre prawo - przekonywał Dworczyk.

Gotowy projekt ustawy jest przygotowywany w ekspresowym tempie i ma zostać zaprezentowany już w piątek. Pod koniec sierpnia może zostać przyjęty przez Sejm. Wiadomo, że projekt będzie zakładał utworzenie centralnego, publicznego rejestru wszystkich lotów.

W spotkaniu w Kancelarii Premiera nie wzięli udziału jedynie przedstawiciele Platformy Obywatelskiej. Jak mówią, w sprawie lotów marszałka Kuchcińskiego wciąż jest wiele niewiadomych - nie opublikowano pełnego wykazu lotów i osób towarzyszących. - Dopóki ta afera nie zostanie wyjaśniona, trudno mówić o wprowadzaniu jakichkolwiek rozwiązań prawnych, chyba że chodzi o legalizację procederu, który trwał przez ostatnie cztery lata - przekonywał w poniedziałek poseł Czesław Mroczek. - Nie uczestniczymy w tym spotkaniu, bo uważamy, że to jest próba ucieczki od tego, co się stało, od naruszeń dotychczasowych regulaminów i instrukcji - podsumował polityk PO.

Nieobecność przedstawicieli Platformy została skrytykowana przez rzecznika rządu i szefa KPRM.

Czy w ogóle potrzebna jest zmiana przepisów? - Moim zdaniem nie - przekonuje były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Stanisław Koziej. - Kto może latać, jaka jest istota lotów, to wszystko jest już kompleksowo opisane w instrukcji HEAD. Mówi ona wyraźnie, że w locie mogą brać udział członkowie oficjalnej delegacji, np. rodzina. Ale tego, poza lotami z prezydentem, gdy towarzyszy mu małżonka, raczej się nie praktykuje - wyjaśnia Koziej.

Przypomnijmy: W piątek marszałek Sejmu Marek Kuchciński zrezygnował z pełnionej funkcji, po tym jak dziennikarze i politycy opozycji przez kilkanaście dni ujawniali szczegóły dotyczące jego lotów (głównie na trasie Warszawa-Rzeszów). Wraz z marszałkiem podróżowała np. jego rodzina czy poseł Stanisław Piotorowicz, który miał transportować leki dla żony. Kancelaria Sejmu podawała sprzeczne z ustaleniami dziennikarzy informacje.

POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Opozycja przeciwko zmianie przepisów dot. lotów HEAD. PiS chce zmian po aferze z lotami marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego - Portal i.pl