Osoby niepełnosprawne, ich rodzice i opiekunowie utworzyli na środku Starego Rynku serce - sami też trzymali w rękach wycięte z papieru serca, na których widniał napis "chcemy godnie żyć".
W pełni zgadzamy się z postulatami rodziców protestujących w Sejmie, trzymamy za nich kciuki i liczymy, że wytrwają w proteście - mówili uczestnicy. - To skandal, że chce nam się zamknąć usta oferując pomoc rzeczową. Nie tego oczekujemy. Czy rząd wie ile wynosi renta socjalna i dodatek rehabilitacyjny? Cała pomoc to około 1000 złotych. Czy jest ktoś, kto za takie pieniądze się utrzyma, będzie korzystać z rehabilitacji, wizyt u lekarzy i leków? Co będzie z naszymi dziećmi, jak nas zabraknie, czy te pieniądze pozwolą im przeżyć? - pytali uczestnicy spotkania.
Na spotkaniu pojawili się również politycy i samorządowcy z PO i SLD. Przedstawicieli partii rządzącej zabrakło.
"Bardzo dobre spotkanie". A. Kornhauser-Duda spotkała się z protestującymi w Sejmie.
Źródło:
TVN 24