OnlyBio Pałac Bydgoszcz w Łodzi. Kapitalna gra i srogi rewanż. Play off w zasięgu

Budowlani Łódź - OnlyBio Pałac Bydgoszcz 0:3
Sety: 22:25, 22:25, 19:25
Budowlani: Polak 1, Kazała 7, Pol 5, Durul 19, Kukulska 3, Lisiak 1, Łysiak (libero) oraz Kąkol 5, Łazowska 1, Sobolska 5, Kędziora, Fedusio, Gawlak 1.
Pałac: Nowakowska 16, Lewandowska 11, Ter Brugge 2, Żurowska 8, Różyńska 6, Bałdyga 1, Witkowska (libero) oraz Łyszkiewicz 14, Kobus, Mazurek.

Bydgoszczanki walczą o zajęcie miejsca w pierwszej ósemce i wywalczenie sobie prawa gry w play off. Jest szansa na zajęcie nawet szóstego miejsce, zajmowanego przez Budowlane. Pałacanki traciły do łodzianek sześć punktów, więc aby myśleć o przeskoczeniu rywalek, należało wygrać w Łodzi.

Kluczowe dla losów pierwszego meczu było wprowadzenie na boisko Kolety Łyszkiewicz, która na ataku zastąpiła Anneclaire Ter Brugge. Skończyła cztery ataki na sześć i przyczyniła się do wygranej.

W drugiej odsłonie podopieczne Jakuba Tęczy nie kończyły ataków w pierwszym tempie i przegrywały 7:10. Szkoleniowiec poprosił o czas i nastąpiła poprawa w grze, przede wszystkim w obronie, dzięki czemu można było wyprowadzać kontry. Bardzo mądrze rozgrywała Paulina Bałdyga, która umiejętnie rozdzielała piłki do Łyszkiewicz, Eweliny Żurowskiej i Poli Nowakowskiej. Pałac prowadził 17:14. I tej przewagi już nie wypuścił.

W trzeciej partii bydgoszczanki kontynuowały dobrą grę. Kapitalnie prezentowała się libero Agata Witkowska, dla której nie było straconych piłek. Rywalki nie odpuszczały, ale pałacanki nie dały nie przełamać. Gdy łodzianki zbliżały się na jeden lub dwa punkty, to od razy był powrót do właściwej koncentracji. To skutkowało pewną grą i kolejnymi zdobywanymi punktami. Po blisko 90 minutach pałacanki mogły tańczyć z radości po efektownej wygranej i srogiego rewanżu za porażkę 1:3 u siebie.

W następnej kolejce OnlyBio Pałac zagra w niedzielę o godz. 20.30 z MKS Kalisz.