https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Olbrzymie ciężarówki rozjeżdżają malowniczą serpentynę w Kozielcu

Tomasz Zieliński
Mieszkańcy Kozielca i władze gminy Dobrcz od roku walczą o większe bezpieczeństwo na drodze do Włók. Na szlaku królują wielkie wywrotki, a mieszkańcy i turyści boją się.

Droga z Kozielca, wsi położonej nad Wisłą, wspinająca się na brzegi pradoliny w kierunku Włók, jest jedną z najbardziej malowniczych w naszym regionie. Serpentyna uzyskała nową nawierzchnię, stąd - obok mieszkańców - często wykorzystują ją np. turyści rowerowi i deskarze.
[break]

Strach pomyśleć

Sytuacja zmieniła się na gorsze mniej więcej dwa lata temu. Obok osobówek i rowerzystów coraz częściej zaczęły z niej korzystać samochody ciężarowe, na przykład wywożące żwir z pobliskiej kopalni.

- Jest to uciążliwe i niebezpieczne - przyznaje Alfreda Duszyńska, sołtys Kozielca. - Nie tylko zakłóca spokój, ale przede wszystkim jest niebezpieczne dla dzieci z naszej szkoły. Droga jest wąska i nieprzystosowana do ruchu takich olbrzymów. Drugi problem to nadmierna prędkość, którą czasem rozwijają kierowcy.
Swoje zdanie na temat ruchu ciężarówek mają mieszkańcy Kozielca. - Jesteśmy codziennie świadkami kuriozalnych sytuacji, kiedy dwie olbrzymie ciężarówki mijają się na serpentynie dosłownie o centymetry, bo więcej miejsca na manewry tam nie ma - mówi „Expressowi” mieszkanka. - Strach pomyśleć, co się stanie, jeżeli w miejscu takiego spotkania znajdzie się rowerzysta...

Mają fantazję

Niektórzy kierowcy z fantazją jeżdżą nie tylko serpentyną, ale i przez wieś, co budzi obawy przede wszystkim o bezpieczeństwo dzieci.
Kozielec to wieś leżąca na terenie Parku Krajobrazowego Doliny Dolnej Wisły. Urokliwe położenie sprawia, że znajduje się na szlaku licznych wypraw rowerowych.
Ruch ciężarówek i ich próby mijania się na drodze, która nie ma poboczy, doprowadziły do sytuacji, że auta zaczęły rozjeżdżać pasy trawy przy domach. Alfreda Duszyńska przyznaje jednak, że ten problem udało się rozwiązać polubownie, a skarżącym się mieszkańcom nawieziono nową ziemię i obsiano ją trawą.
Problem znany jest w Urzędzie Gminy w Dobrczu.
- Interweniowaliśmy w tej sprawie w urzędzie powiatowym na wniosek mieszkańców Kozielca i jego sołtysiny - mówi Wanda Przybył z referatu gospodarki komunalnej urzędu w Dobrczu.

Są pod wrażeniem

- Otrzymywaliśmy sygnały w sprawie tej drogi - potwierdza Piotr Fojucik, dyrektor Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego w Bydgoszczy. - Została ona odpowiednio oznakowana - tyle mogliśmy zrobić. Teraz wszystko zależy od egzekwowania przepisów.
Droga dopuszczona jest do ruchu dla pojazdów nieprzekraczających 15 ton. Już na pierwszy rzut oka widać, że niektóre z ciężarówek wraz z ładunkiem ważą dużo więcej. Pomijając sprawę przestrzegania przepisów - szkoda nowego dywanika asfaltowego, który długo nie wytrzyma takiego obciążenia.
Kiedy pokazaliśmy policjantom zdjęcia nadesłane przez Czytelników z Kozielca, byli pod wrażeniem.
- Przekazaliśmy sprawę do Wydziału Ruchu Drogowego - mówi nadkomisarz Maciej Daszkiewicz z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Obiecuję, że nasze patrole będą tam zaglądały częściej. Policjanci będą interweniować, jeżeli stwierdzą naruszanie przepisów.
Na szybką reakcję czekają mieszkańcy Kozielca i korzystający z malowniczej drogi turyści.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bartek n
ja uwazam ze droga owszem jest malownicza ale dla wszystkich - takze dla ciezarowek- szkoda tylko ze brakuje kasy na jej odpowiednie porzerzenie....wogle ta cala trasa przez strzelce dolne i wloki wzdluz doliny wisly jest perelka- ale wypadalo by ja poszerzyc albo przynajmniej zrobic chodnik obok dla pieszych i rowerzystow.
P
Pan z Bydgoszczy
Ta droga to perełka okolic Bydgoszczy.
Zrobiliście sobie z niej obwodnice miasta, a pozostali mają rowami się przemieszczać - waszym zdaniem tama być ?
b
bydgoszczanin
Jesli nie lamia zadnego zakazu to moga tam jezdzic nawet gesiego.
Ciekawe natomiast jest to ze sa drogi wojewodzkie i krajowe, ktore sa tak "szerokie" ze nie ma opcji aby 2 ciezarowki spokojnie bez zjezdzania na pobocze, mogly sie minac. O wystajacych drzewach nie wspominam, ktorych osobowki nigdy nie widza...
T
Tirolot
Niestety, ale innej drogi dojazdowej do żwirowni w Kozielcu nie ma :p
b
bydgoszczanka
Dla tirów przeznaczone są szosy o o odpowiedniej szerokości a nie wąskie drogi.i koniec tematu odpowiednie oznakowanie i kary. Oni tak jeżdzą wszędzie duży to może ...
m
mieszkaniec
A moze niech pracownicy tej firmy na plecach noca nosza to co przewoza na ciezarowkach? Dziki kraj, dzicy mieszkancy.
G
Gość
Az czytac sie nie chce. Moze dziennikarze nie maja tematow....przykre. Duze auta przeszkadzaja ale nowe drogi i budowy chca. Nie da sie w tyc czasach dogodzic strasznie roszczeniowemu POLAKOWI!!! Moze niech samolotami transportuja....a nie, wtedy bedzie za glosno. Kiedy zaczniemy sie cieszyc z malych rzeczy, ktore tworza calosc....

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz księżycowy ogrodnika na czerwiec 2025 r. Sprawdź, jak zaplanować prace

Kalendarz księżycowy ogrodnika na czerwiec 2025 r. Sprawdź, jak zaplanować prace

Gospodarka się rozpędza, ale ostrożnie. Analitycy studzą optymizm

Gospodarka się rozpędza, ale ostrożnie. Analitycy studzą optymizm

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski