Ogromne wyróżnienie dla Łukasza Fabiańskiego. Polski bramkarz (na zdjęciu broni rzut karny w meczu z Leicester City) znalazł się w jedenastce dekady w Premier League według portalu WhoScored.com. Najlepszą drużynę stworzono na podstawie not, przyznanych im w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Pod uwagę brano jedynie tych zawodników, którzy rozegrali w tym czasie minimum 175 spotkań. - David De Gea lub Petr Cech mogliby z powodzeniem zostać wytypowani jako pewniacy do miejsca w bramce, ale to właśnie Fabiański otrzymał najwyższą notę. Polak przez całą dekadę utrzymywał dobrą, przede wszystkim bardzo równą formę w Arsenalu, Swansea City a obecnie w drużynie Młotów. Statystyki mówią same za siebie: zaliczył 737 udanych interwencji, a 58 razu udało mu się zachować czyste konto - napisano w uzasadnieniu.Wiesz kto jeszcze znalazł się w jedenastce dekady, a kogo w niej zabrakło...Uruchom galerię klikając w ikonę "następne zdjęcie", strzałką w prawo na klawiaturze lub gestem na ekranie smartfonu
BEN STANSALL/AFP/East News
Ogromne wyróżnienie dla Łukasza Fabiańskiego. Polski bramkarz (na zdjęciu broni rzut karny w meczu z Leicester City) znalazł się w jedenastce dekady w Premier League według portalu WhoScored.com. Najlepszą drużynę stworzono na podstawie not, przyznanych im w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Pod uwagę brano jedynie tych zawodników, którzy rozegrali w tym czasie minimum 175 spotkań.
- David De Gea lub Petr Cech mogliby z powodzeniem zostać wytypowani jako pewniacy do miejsca w bramce, ale to właśnie Fabiański otrzymał najwyższą notę. Polak przez całą dekadę utrzymywał dobrą, przede wszystkim bardzo równą formę w Arsenalu, Swansea City a obecnie w drużynie Młotów. Statystyki mówią same za siebie: zaliczył 737 udanych interwencji, a 58 razu udało mu się zachować czyste konto - napisano w uzasadnieniu.
Kto jeszcze znalazł się w jedenastce dekady...