
Ogień w mieszkaniu. Straż nie mogła przejechać [ZDJĘCIA]
W piątek (8 września 2017) po południu kłęby dymu wydobywały się z mieszkania w bloku przy ulicy Powstańców Śląskich w Bydgoszczy. Strażacy mieli problem z dotarciem na miejsce akcji ciężkim sprzętem. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Po sygnale o pojawieniu się ognia w pustym mieszkaniu na I piętrze bloku przy ul. Powstańców Śląskich 9/4, na miejsce akcji wysłano cztery zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Niestety, ciężkie wozy miały problem z podjechaniem pod blok, w którym paliło się mieszkanie.
Z jednej strony stały zaparkowane samochody mieszkańców osiedla, z drugiej wbite w ziemię barierki ograniczające ruch. W tej sytuacji większość strażackich wozów stała w pogotowiu na położonej nieopodal ulicy Powstańców Wielkopolskich.
- Samochody krążyły i podjeżdżały od drugiej strony - przyznała nam oficer dyżurna stanowiska kierowania PSP w Bydgoszczy.
Strażacy ustalili, że w pustym mieszkaniu paliły się meble tapicerowane. To one dały tak duże zadymienie - usłyszeliśmy od strażaków.
W wyniku pożaru nikomu nic się nie stało. Fragment budynku wyglądał jednak nieciekawie. W środku okopconej elewacji widać było szeroko otwarte okna z powybijanymi szybami. - My jednak nie wybijaliśmy szyb - zapewnili nas strażacy.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru w mieszkaniu przy ulicy Powstańców Śląskich.

Ogień w mieszkaniu. Straż nie mogła przejechać [ZDJĘCIA]
W piątek po południu kłęby dymu wydobywały się z mieszkania w bloku przy ulicy Powstańców Śląskich. Strażacy mieli problem z dotarciem na miejsce akcji ciężkim sprzętem. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Po sygnale o pojawieniu się ognia w pustym mieszkaniu na I piętrze bloku przy ul. Powstańców Śląskich 9/4, na miejsce akcji wysłano cztery zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Niestety, ciężkie wozy miały problem z podjechaniem pod blok, w którym paliło się mieszkanie.
Z jednej strony stały zaparkowane samochody mieszkańców osiedla, z drugiej wbite w ziemię barierki ograniczające ruch. W tej sytuacji większość strażackich wozów stała w pogotowiu na położonej nieopodal ulicy Powstańców Wielkopolskich.
- Samochody krążyły i podjeżdżały od drugiej strony - przyznała nam oficer dyżurna stanowiska kierowania PSP w Bydgoszczy.
Strażacy ustalili, że w pustym mieszkaniu paliły się meble tapicerowane. To one dały tak duże zadymienie - usłyszeliśmy od strażaków.
W wyniku pożaru nikomu nic się nie stało. Fragment budynku wyglądał jednak nieciekawie. W środku okopconej elewacji widać było szeroko otwarte okna z powybijanymi szybami. - My jednak nie wybijaliśmy szyb - zapewnili nas strażacy.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru w mieszkaniu przy ulicy Powstańców Śląskich.

Ogień w mieszkaniu. Straż nie mogła przejechać [ZDJĘCIA]
W piątek po południu kłęby dymu wydobywały się z mieszkania w bloku przy ulicy Powstańców Śląskich. Strażacy mieli problem z dotarciem na miejsce akcji ciężkim sprzętem. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Po sygnale o pojawieniu się ognia w pustym mieszkaniu na I piętrze bloku przy ul. Powstańców Śląskich 9/4, na miejsce akcji wysłano cztery zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Niestety, ciężkie wozy miały problem z podjechaniem pod blok, w którym paliło się mieszkanie.
Z jednej strony stały zaparkowane samochody mieszkańców osiedla, z drugiej wbite w ziemię barierki ograniczające ruch. W tej sytuacji większość strażackich wozów stała w pogotowiu na położonej nieopodal ulicy Powstańców Wielkopolskich.
- Samochody krążyły i podjeżdżały od drugiej strony - przyznała nam oficer dyżurna stanowiska kierowania PSP w Bydgoszczy.
Strażacy ustalili, że w pustym mieszkaniu paliły się meble tapicerowane. To one dały tak duże zadymienie - usłyszeliśmy od strażaków.
W wyniku pożaru nikomu nic się nie stało. Fragment budynku wyglądał jednak nieciekawie. W środku okopconej elewacji widać było szeroko otwarte okna z powybijanymi szybami. - My jednak nie wybijaliśmy szyb - zapewnili nas strażacy.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru w mieszkaniu przy ulicy Powstańców Śląskich.

Ogień w mieszkaniu. Straż nie mogła przejechać [ZDJĘCIA]
W piątek po południu kłęby dymu wydobywały się z mieszkania w bloku przy ulicy Powstańców Śląskich. Strażacy mieli problem z dotarciem na miejsce akcji ciężkim sprzętem. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Po sygnale o pojawieniu się ognia w pustym mieszkaniu na I piętrze bloku przy ul. Powstańców Śląskich 9/4, na miejsce akcji wysłano cztery zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Niestety, ciężkie wozy miały problem z podjechaniem pod blok, w którym paliło się mieszkanie.
Z jednej strony stały zaparkowane samochody mieszkańców osiedla, z drugiej wbite w ziemię barierki ograniczające ruch. W tej sytuacji większość strażackich wozów stała w pogotowiu na położonej nieopodal ulicy Powstańców Wielkopolskich.
- Samochody krążyły i podjeżdżały od drugiej strony - przyznała nam oficer dyżurna stanowiska kierowania PSP w Bydgoszczy.
Strażacy ustalili, że w pustym mieszkaniu paliły się meble tapicerowane. To one dały tak duże zadymienie - usłyszeliśmy od strażaków.
W wyniku pożaru nikomu nic się nie stało. Fragment budynku wyglądał jednak nieciekawie. W środku okopconej elewacji widać było szeroko otwarte okna z powybijanymi szybami. - My jednak nie wybijaliśmy szyb - zapewnili nas strażacy.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru w mieszkaniu przy ulicy Powstańców Śląskich.