Oficjalnie: Skład Legii Warszawa na mecz ze Zrinjskim Mostarem. Dwóch najlepszych strzelców - Pekhart i Muci - w pierwszym składzie

9 listopada 2023, 17:39

W czwartek o godzinie 18:45 Legia Warszawa powalczy o kolejne punkty w fazie grupowej Ligi Konferencji. Kosta Runjaić przedstawił skład na ze Zrinjskim Mostarem. Niemiecki trener w pierwszym składzie postawił na dwóch najlepszych strzelców.

Legia Warszawa walczy o kolejne punkty w Europie

Sytuacja Legii Warszawa w grupie Ligi Konferencji jest bardzo komfortowa. "Wojskowi" są liderem z dorobkiem sześciu punktów. Tuż za polską drużyną znajduje się Aston Villa, która ma tyle samo "oczek".

9 listopada Legia powalczy o kolejne punkty. Rywalem będzie Zrinjski Mostar, czyli zespół, z którym stołeczny klub grał
pod koniec października. Teraz czas na starcie rewanżowe w Warszawie. "Legioniści" na wyjeździe sięgnęli po trzy punkty, mimo że spotkanie nie było łatwe.

Skład Legii Warszawa na mecz ze Zrinjskim: Hładun - Augustyniak, Pankov, Kapuadi - Wszołek, Celhaka, Elitim, Kun - Josue, Pekhart, Muci.
Ławka rezerwowych: Tobiasz, Burch, Ribeiro, Kramer, Dias, Sokołowski, Gual, Rosołek, Jędrzejczyk, Kapustka, Slisz, Strzałek.
Nie zagrają ze Zrinjskim: Ramil Mustafajew (zerwane więzadła krzyżowe), Filip Rejczyk (potrzebuje czasu po kontuzji Achillesa), Lindsay Rose, Robert Pich, Jan Ziółkowski (niezgłoszeni do fazy grupowej).
Zrinjski: Marić - Ćorluka, Jakovljević, Senić, Radić, Memija - Malekinušić, Čanađija, Ivančić, Ćuže - Bilbija.

Trener Kosta Runjaić znowu postanowił dokonać zmiany na pozycji bramkarza. W lidze z Radomiakiem Radom zagrał Tobiasz, natomiast ze Zrinjskim wystąpi Hładun. Trzyosobowy blok obronny będzie składać się z Augustyniaka, Pankova oraz Kapuadiego. Wahadłowi to Wszołek oraz Kun. Środek pola będzie należał do Celhaki, Elitima i Josue. Odpowiedzialność za zdobywanie bramek spada na Pekharta i Muci'ego. Wiele portali prognozowało, że od samego początku zagra duet Kramer - Gual, ale niemiecki trener postawił na swoich dwóch najlepszych strzelców. Pekhart na swoim koncie ma 10 bramek, natomiast Muci siedem.

Rozwiń

- Wiemy, że przeciwnik jest nieprzyjemny. W meczu z Aston Villą stracili bramkę dopiero w ostatnich minutach, długo utrzymywali bezbramkowy remis. Będzie to na pewno ciężki mecz. Potrzebujemy dużo cierpliwości, by pokazać się z dobrej strony i wygrać. Są groźni w fazach przejściowych i przy stałych fragmentach gry, musimy zneutralizować te i inne dobre strony Zrinjskiego - powiedział trener Legii na konferencji przedmeczowej.