- Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierująca samochodem marki Ford C-MAX 37-letnia mieszkanka gminy Kcynia wyprzedzała kierującego pojazdem Škoda Superb. Podczas tego manewru kierujący Škodą Superb odbił w lewo i ford wpadł w poślizg. Ford, którym podróżowało troje dzieci (w wieku: 1 rok i 10 miesięcy, 5 lat i 8 lat), dachował, a kierujący Škodą przejechał jeszcze kilka metrów i uderzył w drzewo. Na szczęście, najmłodszym uczestnikom tego zdarzenia nic się nie stało. Do szpitala trafiła kobieta, kierująca Fordem C-MAX. Nie są to jednak poważne obrażenia, dlatego zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako kolizja. Natomiast kierowca Škody odmówił przyjęcia mandatu, dlatego sprawa zostanie skierowana do sądu ds. wykroczeń - poinformowała nas mł. asp. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP Nakło nad Notecią.
Obydwoje kierowcy byli trzeźwi.
Na miejscu, oprócz policji, pracowały dwa zastępy straży pożarnej. Podczas usuwania skutków tego zdarzenia, na drodze wojewódzkiej nr 241 na w okolicach Kcyni przez dwie godziny były dość poważne utrudnienia. Obecnie ruch na tym odcinku powinien odbywać się już płynnie.
Kobiety o tym imieniu są najwierniejszymi partnerkami. Na li...
Info z Polski - przegląd najważniejszych i najciekawszych informacji z kraju [30.11.2017]