Zobacz wideo: Sztuczne płuca Bydgoszczy pociemniały.
Zgłoszenie o pijanym kierowcy wpłynęło do dyżurnego policji 2 marca. Na miejsce natychmiast skierowano patrol.
- Mężczyzna i kobieta, którzy przekazali mundurowym kompletnie pijanego 55-latka, przedstawili też przebieg całego zajścia - mówi podkom. Justyna Andrzejewska, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Nakle nad Notecią. - Jako pierwsza podejrzeń, że prowadzący audi może być pijany, nabrała kierująca, która jechała za nim. Takie same spostrzeżenia miał mężczyzna jadący przeciwnym pasem, który po tym jak audi zjechało na jego pas, tylko dzięki szybkiej reakcji uniknął z nim kolizji.
Policjanci ledwie trzymającego się na nogach 55-latka dowieźli do komendy i sprawdzili alkomatem, który wykazał w jego organizmie prawie 3 promile alkoholu - mówi podkom. Justyna Andrzejewska z KPP w Nakle nad Notecią.
Świadkowie bez chwili wahania ruszyli za autem, a kiedy to stanęło w rejonie skrzyżowania, natychmiast zabrali kierowcy kluczyki.
- Policjanci ledwie trzymającego się na nogach 55-latka dowieźli do komendy i sprawdzili alkomatem, który wykazał w jego organizmie prawie 3 promile alkoholu - mówi podkom. Justyna Andrzejewska. - Mundurowi natychmiast zatrzymali mu prawo jazdy, a do czasu wytrzeźwienia przekazali pod opiekę rodzinie.
W najbliższych dniach mieszkaniec nakielskiej gminy usłyszy zarzuty za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grożą mu 2 lata pozbawienia wolności i sądowy zakaz prowadzenia aut.
Jak podkreśla policja, gdyby nie determinacja, jaką wykazali się obywatele ujmując kompletnie pijanego kierowcę, mogłoby dojść do tragedii.
