https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Obwodnica za tydzień?

Michał Sitarek
Dobiega końca modernizacja obwodnicy. Niewykluczone, że kierowcy pojadą nią jeszcze w grudniu.

Dobiega końca modernizacja obwodnicy. Niewykluczone, że kierowcy pojadą nią jeszcze w grudniu.

<!** Image 2 align=right alt="Image 139661" sub="Po zakończeniu prac na głównych jezdniach obwodnicy budowlańcy wrócą na drogi serwisowe Fot. Miłosz Sałaciński">Trasa między Stryszkiem a Białymi Błotami jest prawie gotowa. Większość prac trwa na węźle w Białych Błotach. Drogowcy już wcześniej przenieśli ruch z jednej z dróg serwisowych na łącznicę z kierunku Pawłówek-Szubin. Kończy się stawianie znaków i malowanie pasów ruchu. Budowane są także połączenia głównych jezdni z drogami serwisowymi.

- Wszystko zmienia się z dnia na dzień - mówi pan Andrzej, który dojeżdża do pracy z Szubina. - Prace idą tu bardzo sprawnie. Myślę, że jeszcze w grudniu pojazdy zostaną wpuszczone na wiadukt. To skróciłoby czas przejazdu. Teraz trzeba przeciskać się przez wąskie drogi zbiorcze.

Na ukończeniu są też prace na wiadukcie nad torami kolejowymi w Stryszku. Pozwoli to na likwidację uciążliwego objazdu w kierunku Białych Błot przez trzy ślimaki. Drogowcy na razie nie chcą jeszcze podawać konkretnego terminu zmian.

<!** reklama>- Oddaliśmy do ruchu dwa wiadukty - jeden w Białych Błotach, drugi w Zielonce - wylicza Tomasz Okoński z GDDKiA. - Trwają jeszcze prace przy dwóch kolejnych wiaduktach i trzech przepustach gospodarczych. Jednak wpuszczenie samochodów na główne jezdnie nie kończy prac. Wykonawca prac na przystosowanie dróg serwisowych i zagospodarowanie terenu wokół nich - zgodnie z kontraktem - ma czas do maja przyszłego roku - wyjaśnia Tomasz Okoński.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że otwarcie wiaduktu w Białych Błotach zaplanowano na następny weekend. Wcześniej GDDKiA musi zaakceptować zmiany. Fragment ekspresówki na razie jest oznaczany jako S5/S10. W najbliższych latach trasa Gdańsk-Pozań nadal będzie przebiegać przez Bydgoszcz. Do posłów coraz częściej docierają informacje, że maleją szanse, by prace w ogóle rozpoczęły przed mistrzostwami. - To już żadna nowość - mówi poseł Andrzej Walkowiak. - Nawet w oficjalnych dokumentach GDDKiA, prezentowanych na posiedzeniu Komisji ds. Euro 2012, pokazuje się nam mapy bez S5. Składałem intetrpelację w tej sprawie. Otrzymałem odpowiedź pełną ogólników i zapewnień, że prace zaczną się przed mistrzostwami. Nie daję już temu wiary. Dalej trwa żenujący spektakl między GDDKiA i GDOŚ w sprawie decyzji środowiskowej, ale to tylko usprawiedliwienie dla braku pieniędzy. Bydgoski lobbing był tak marny, że szkoda słów. Zresztą wystarczy spojrzeć na Toruń. Wywalczył i autostradę, i nowy most. My zostajemy z niczym.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski