https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oburzenie przy tabeli płac

Hanna Walenczykowska
Związki zawodowe, do których należą pracownicy placówek oświatowych, nie zgadzają się na proponowany niski wzrost wynagrodzeń. Pierwszy protest ZNP już w piątek.

Związki zawodowe, do których należą pracownicy placówek oświatowych, nie zgadzają się na proponowany niski wzrost wynagrodzeń. Pierwszy protest ZNP już w piątek.

Tabela płac przedstawiona wczoraj przez minister edukacji Katarzynę Hall nie uzyskała wsparcia związków zawodowych.

- Nie zgadzamy się na to, by mówić o pensjach pracowników oświaty bez zmian algorytmu naliczania subwencji. Samorządy nie mają pieniędzy na podwyżki - tłumaczy Maria Naparty, przewodnicząca sekcji oświaty NSZZ „Solidarność”. - Poza tym, nie możemy mówić tylko o płacach nauczycieli, trzeba pamiętać również o pracownikach administracji i obsługi. Stanowisko bydgoskiej sekcji jest jednoznaczne - „przeciw”, zwłaszcza że propozycja 200 i 185 złotych brutto dla nauczycieli stażystów oznacza, że osiągną granicę najniższego uposażenia. „Solidarność” mówi też o braku decyzji w sprawie emerytur - obecne przepisy obowiązują tylko do końca 2008 roku. Dziś rozpoczyna się trzydniowe posiedzenie komisji krajowej w tej sprawie.

<!** reklama>Ogłoszeniu tabel nauczycielskich płac miały towarzyszyć negocjacje.

- Potraktowaliśmy to jak spotkanie informacyjne, na którym nie przedstawiono nam żadnych danych - mówi Sławomir Wittkowicz, przewodniczący WZZ „Solidarność-Oświata”. - Pani minister obiecała nam, że przygotuje je w ciągu tygodnia, kolejne spotkanie zaplanowaliśmy na koniec stycznia. Na tę propozycję się nie zgadzamy, choćby dlatego, że próbuje się pozbawić nauczycieli przedszkoli dodatku za wychowawstwo.

„Solidarność-Oświata” nie akceptuje 200- i 185-złotowych podwyżek oraz podejrzewa, że na przedstawiony przez MEN wzrost płac nie przeznaczono zapowiadanej wcześniej kwoty.

Kolejna centrala związkowa ZNP również nie podpisuje się pod ministerialnymi tabelami płac. - Wprawdzie, teoretycznie, są one na poziomie 16 procent obecnych stawek, ale to za mało - oświadcza Grzegorz Gruchlik, prezes Kujawsko-Pomorskiego Okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Piątkowej pikiety nie odwołujemy. Mam nadzieję, że coś się zmieni, choć upublicznienie tabel praktycznie zamyka nam drogę do negocjacji.

Przedstawiciel ZNP uważa, że największym problemem jest brak komunikacji z ministerstwem. - Tabela pojawiła się wcześniej niż obiecano - twierdzi prezes Grzegorz Gruchlik i przypomina, że z końcem roku przestaje obowiązywać zapis, który pozwala nauczycielom na wcześniejsze przejście na emeryturę - po 30 latach pracy, z czego 20 lat musi minąć „z kredą w ręku” czy przy tablicy.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski