Po zakończeniu głównych uroczystości pogrzebowych prezydenta Pawła Adamowicza głos zabrali jego bliscy, przyjaciele i inne ważne osoby w jego życiu.
O. Ludwik Wiśniewski, dominikanin mówił: "Dzisiaj przeżywamy w Gdańsku nowy dziejowy, historyczny moment. Cała Polska czeka, i może nie tylko Polska, ażeby z Gdańska wyszło przesłanie, które dotrze do każdego Polaka, i które przywróci moralną równowagę w naszym kraju i w naszych sercach".
Jego słowa cytuje tez TOK.fm: "W ostatnich dniach wielu ludzi próbowało formułować to przesłanie, które wynika ze śmierci Pawła. Jestem przekonany, że Paweł chce, abym wypowiedział następujące słowa: Trzeba skończyć z nienawiścią. Trzeba skończyć z nienawistnym językiem. Trzeba skończyć z pogardą. Trzeba skończyć z bezpodstawnym oskarżaniem innych. Nie będziemy dłużej obojętni na panoszącą się truciznę nienawiści na ulicach, w mediach, w internecie, w szkołach, w parlamencie, a także w Kościele.
Zobacz: Pamięci Pawła Adamowicza, Prezydenta Miasta Gdańska - tutaj księga kondolencyjna
Dominikanin zaznaczył również: - Człowiek posługujący się językiem nienawiści, człowiek budujący swoją karierę na kłamstwie nie może pełnić wysokich funkcji w naszym kraju. I będziemy odtąd tego przestrzegać.