Do szokujących scen doszło pod koniec lipca 2019 r. w Hamstead, zamożnej dzielnicy w północnej części Londynu. Piłkarze miejscowego Arsenalu - Mesut Oezil i Sead Kolasinac - zostali zaatakowani przez zamaskowanych rzezimieszków. Podjechali oni na skuterze do efektownego Mercedesa klasy G. Za jego kierownicą siedział Oezil, a przy drzwiach stał rozmawiającym z Niemcem Kolasinac.
Jeden z napastników pozostał za kierownicą motocykla, drugi zszedł z pojazdu i zaczął wymachiwać nożem. Jak wykazało śledztwo, domagał się zegarka. Bośniak odwrócił się do agresora, ale z opublikowanych w środę materiałów widać, że nie zrobiło to na nim wrażenia. Mimo kilku zapędów okaleczenia, gracz Arsenalu przeszedł do kontry i przegonił śmiałków.
Sprawcy uciekli, a piłkarze Arsenalu, którym nic się w zajściu nie stało, sprawę zgłosili na policję. Wkrótce skuter rabusiów został odnaleziony, a po analizie materiałów z kamer przemysłowych wskazano podejrzanych. Obaj zostali ujęci we wrześniu w odstępie kilku dni. Nożownik przyznał się do próby rozboju i posiadania marihuany. Z kolei jego kompan przyznał się do próby rozboju. Wyrok mają usłyszeć 8 listopada.
