https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowa fontanna przy Filharmonii Pomorskiej. Jest wizualizacja

Miejskie Wodociągi i Kanalizacja przyjęły projekt fontanny, która stanie przy Filharmonii Pomorskiej.

Miejskie Wodociągi i Kanalizacja przyjęły projekt fontanny, która stanie przy Filharmonii Pomorskiej.


<!** Image 3 align=none alt="Image 213469" sub="Wizualizacja nadesłana przez MWiK">

Znajdzie się ona w miejscu, w którym są pozostałości wodotrysku. Zbudowano go na początku lat 70. ubiegłego stulecia. 

Czytaj też: Wodotrysk koło Filharmonii Pomorskiej zyska na urodzie

Od tego czasu betonowa misa fontanny skruszała, a płytki popękały. Prace budowlane mają rozpocząć się w tym roku.

<!** reklama>

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
cohama
Dobrze się stało, że projekt zakładał odbudowę fontanny w istniejącym kształcie. Wszak cała Dzielnica Muzyczna została zaprojektowana jako skończony zespół rzeźb i elementów małej architektury przez wybitnych twórców takich jak np. St. Horno-Popławski. Inspiracją dla kształtu tej fontanny były organy nb. faktycznie zamontowane w sali Filharmonii Pomorskiej w latach 70-tych XX wieku. Jest to b. ciekawa historia, całkowicie już zapomniana, niemniej powinno się chronić wszystkie dzieła architektury, nawet te, które powstały w tak nielubianych przez nas latach 70-tych XX wieku.
Dla zainteresowanych fragment tekstu z Wikipedii:
Istniejąca już infrastruktura oraz bliskie sąsiedztwo obiektów kulturalnych skłoniło dyrektora Filharmonii Pomorskiej Andrzeja Szwalbe do podjęcia działań w celu urzeczywistnienia jego autorskiej idei „bydgoskiej dzielnicy muzycznej”. Po konsultacjach z artystą Stanisławem Horno-Popławskim, w 1975 r. Zespół Usług Technicznych Oddziału Wojewódzkiego NOT w Bydgoszczy opracował projekt adaptacji parku im. Jana Kochanowskiego na potrzeby Bydgoskiej Dzielnicy Muzycznej[5]. Największą ozdobą i wyróżnikiem projektowanej „dzielnicy” była istniejąca już częściowo galeria rzeźb-pomników polskich kompozytorów: Fryderyka Chopina, Ignacego Paderewskiego, Henryka Wieniawskiego, Karola Szymanowskiego, Stanisława Moniuszki, Grażyny Bacewicz. Na tle posągów powstał od strony parku salon muzyczny, w którym w latach 70. odbywały się „na żywo” recitale fortepianowe. W następnych latach wzdłuż parkowych alejek umieszczono kamienne i brązowe popiersia kolejnych wirtuozów: Karola Kurpińskiego, Mieczysława Karłowicza, Piotra Czajkowskiego, Ludwika van Beethovena, Antonina Dworaka, Ludomira Różyckiego, Igora Strawinskiego, Johanna Sebastiana Bacha, Claude Debussy[4]. Jednocześnie od strony ul. Gdańskiej wzdłuż budynku Filharmonii powstał szeroki trakt, urozmaicony fontanną w kształcie organów, ozdobiony zielenią urządzoną i oświetlony stylowymi latarniami. Całość ozdobiono szatą roślinną, w której znalazło się m.in. 31 gatunków drzew[5]. W celu stworzenia atmosfery ciszy i skupienia, w której możliwe byłoby słuchanie muzyki, zarówno granej w Filharmonii, jak i ćwiczonej w szkołach muzycznych, w latach 80. ograniczono ruch kołowy wokół gmachów Filharmonii Pomorskiej, Wyższej Szkoły Muzycznej i Zespołu Szkół Muzycznych. Odbyło się to poprzez odcięcie ul. Libelta, ograniczenie ruchu na ul. 20 stycznia 1920 oraz wyeliminowanie ruchu pojazdów szczególnie uciążliwych (ciężarówek, ciągników, motocykli)[5].
W parkowym i willowym otoczeniu powstała w ten sposób tzw. bydgoska dzielnica muzyczna, gdzie na stosunkowo niewielkiej przestrzeni skoncentrowane zostały szkoły i instytucje kulturalne, obiekty małej architektury, a z okien szkół i uczelni muzycznych słyszana była przez przechodniów muzyka.
W 2007 r. na placu przed filharmonią ustawiono pomnik Andrzeja Szwalbe[6], który w kluczowej mierze przyczynił się do powstania dzielnicy muzycznej w Bydgoszczy.
K
Karol
Poco ruszać skoro coś tak paskudnego już tam stoi ! Żal mi twórców projektu
s
stamac
Prezentowany na zdęciu projekt fontanny jest raczej basenem ,który zabiera zbyt wiele drogocennego gruntu . Filharmonię powinna zdobić fonntanna-organy wodne.
o
ola
jak można coś takiego nazwać fontanną. Jak brak nam wody i pomysłów to skopiujmy od innych. Jeden taki oszczędny prysznic stoi przed drukarnią. Jak podniosą ciśnienie wody to wszyscy są skropieni bo brak misy zatrzymującej wodę.Tutaj zresztą poprzedni prezydent zapowiedział że po przeróbce placu przed drukarnią będzie zielono (chyba w jego głowie) i wyłożono same płytki... Takich mamy od wielu lat prezydentów.
s
stann
Wiedziałem.że jak wodociągi coś wymyślą to będzie "super" i się nie pomyliłem.Jak można to nazywać fontanną?? Niech Bruski
przejedzie się do Piły to niedaleko zobaczy jak wygląda fontanna,bo to co proponują to jakiś basen.Jeśli miasta nie stać
to zasypcie to piachem i posadzcie kwiatki będzie ładniej:)
J
Jaster
Bieda i dziadostwo!
w
waldemar 2000
Fuj co za SZKARADA!!!.Lepiej ta dzure po starej fontannie zasypac i zrobic ladny kwietnik. Jak nas nie stac na ladna fontanne ( I TO W TAKIM MIEJSCU) to nie budujmy . NIE robmy wstydu.!!!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski