Nocny pożar kamienicy w Bydgoszczy. Dwie osoby trafiły do szpitala
Zgłoszenie o pożarze mieszkania, znajdującego się na parterze kamienicy przy ul. Hetmańskiej, strażacy otrzymali o godz. 3:35. Na miejsce wysłano cztery zastępy straży pożarnej. W wyniku zdarzenia dwie osoby trafiły do szpitala. Mieszkańców budynku ewakuowano.
Jak przekazuje st. kpt. Karol Smarz, oficer prasowy bydgoskiej straży pożarnej, pożar wybuchł w mieszkaniu na parterze.
- W momencie przyjazdu strażaków na miejsce, kilka osób opuściło już budynek o własnych siłach. Konieczna była jednak ewakuacja osób, przebywających w mieszkaniu na pierwszym piętrze. Z uwagi na silne zadymienie, mieli oni odciętą drogę ewakuacji - relacjonuje Smarz.
W tym samym czasie strażacy przystąpili do przeszukiwania pozostałych mieszkań. - W jednym z nich znaleziono nieprzytomnego mężczyznę. Natychmiast przystąpiono do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Po kilku minutach u mężczyzny udało się przywrócić funkcje życiowe. Przewieziono go do szpitala - dodaje oficer prasowy strażaków.
Drugą poszkodowaną osobą, która trafiła pod opiekę lekarzy, był lokator mieszkania, w którym wybuchł pożar. On opuścił budynek o własnych siłach.
- Pożar był mocno rozwinięty, zajął całe mieszkanie. Ogień udało się opanować w kilka minut, natomiast dalsze działania polegały na żmudnym dogaszaniu i pracach rozbiórkowych, które były konieczne przez drewniany strop i dostanie się ognia w trudnodostępne przestrzenie. Akcja zakończyła się po około dwóch godzinach - podsumowuje Karol Smarz.
Mieszkanie, w którym wybuchł pożar oraz lokal bezpośrednio nad nim wyłączono z użytku. Pozostali lokatorzy, po wykonaniu przez strażaków niezbędnych pomiarów, mogli wrócić do swoich mieszkań.
