Dyrekcja szkoły w Cekcynie (Kujawsko-Pomorskie) nie wezwała karetki pogotowia po tym, jak jednego z jej uczniów, 9-letniego chłopca, potrącił na pasach kilkadziesiąt metrów od budynku, samochód - kierowca po całym zdarzeniu zaniósł dziecko do szkoły.
<!** reklama>
Do wypadku doszło 19 grudnia. Chłopiec wbiegł na oznakowane przejście dla pieszych, gdzie został potrącony przez samochód. Kierowca natychmiast się zatrzymał i udzielił dziecku pomocy. Dyrekcja szkoły nie wezwała służb medycznych. Po powrocie do domu 9-latek opowiedział rodzicom zdarzenie, a ci zawieźli go do szpitala. Miał m.in. wstrząs mózgu i stłuczenie kolana. Teraz chłopcu nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo i jego stan fizyczny jest dobry. Jego matka informuje jednak, że chłopiec boi się chodzić do szkoły.
Zobacz galerię: Nikt nie zadzwonił po pogotowie, chłopiec na szczęście przeżył
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?
- Taka jest Roxie za kulisami "TzG". Prawda o jej zachowaniu wyszła na jaw [WIDEO]