Powodem tego spadku – jak wskazuje Najwyższa Izba Kontroli (NIK) - jest m.in. zbyt niska wycena świadczeń stomatologicznych i ograniczony zakres usług refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ).
W regionie, w dużych miastach
W województwie mamy 514 gabinetów, które realizują świadczenia stomatologiczne na podstawie umowy z Kujawsko-Pomorskim NFZ. - W liczbie tej, 299 gabinetów wykonuje świadczenia ogólnostomatologiczne, dodatkowo 78 gabinetów jest w szkołach. Pod względem dostępności, białych plam w regionie już nie ma – informuje Daria Szcześniak z Zespołu Komunikacji Społecznej i Promocji w Kujawsko-Pomorskim Oddziale Wojewódzkim NFZ w Bydgoszczy. I wskazuje: - Jeśli chodzi o realizację świadczeń stomatologicznych to największe zabezpieczenie jest w dużych miastach, czyli w Bydgoszczy, Toruniu, we Włocławku i Grudziądzu.
Dla porównania, w Kujawsko-Pomorskiem w 2023 roku gabinetów, które realizowały świadczenia stomatologiczne na NFZ, było 549. W 2022 – 556.
Z kolei w raporcie NIK, po przeprowadzonej w latach 2021 – pierwszy kwartał 2023 kontroli czytamy, że wyniki dostępności do usług stomatologicznych w kraju „nie są krzepiące”. I, że co roku zmniejsza się liczba gabinetów dentystycznych, które podpisują kontrakty z NFZ. - M.in. niska wycena zabiegów stomatologicznych spowodowała, że tylko w 2021 roku liczba gabinetów z umową na Fundusz spadła o 23 proc. W 2022 - dodatkowo o 13 proc., z kolei w 2023 - o kolejne 7,4 proc.- podano w raporcie.
Koszty świadczeń niezbyt wysokie
NIK zauważa również, że w ostatnich latach nie zwiększano – o poziom inflacji – nakładów na stomatologię. - Znaczący wzrost, o niemal 25 proc., nastąpił dopiero w 2022 roku, a mimo to koszty świadczeń refundowanych wówczas przez NFZ - w przeliczeniu na jednego mieszkańca - wyniosły w kraju około 60 zł. W 2019 było to 48 zł – czytamy w raporcie. Natomiast w poszczególnych województwach koszty te były zróżnicowane i wahały się od 42 zł w Lubuskiem, do ponad 87 zł – w Lubelskiem. W Kujawsko-Pomorskiem na jednego mieszkańca przypadło 54 zł.
Jak podaje NIK, na 2023 rok zaplanowano wzrost nakładów na świadczenia stomatologiczne o kolejne 48,4 proc., czyli prawie 3,5 mld zł. W regionie, na poprawę dostępności do świadczeń stomatologicznych, NFZ w Bydgoszczy przekazał: w 2022 roku - ponad 99 mln zł, w 2023 - blisko 133 mln. Od stycznia do czerwca 2024 - ponad 137 mln zł.- Również w tym roku, aby poprawić dostępność do świadczeń stomatologicznych ogłosiliśmy 11 postępowań w trybie konkursu ofert, na realizację świadczeń i w efekcie powstało 6 nowych miejsc udzielania tych świadczeń w szkołach – mówi Daria Szcześniak z K-P NFZ.
Jeden dentobus w terenie
Także w Kujawsko-Pomorskiem – dentobus, jeden na cały region – zapewnia opiekę stomatologiczną dzieciom w mniejszych miejscowościach. W których nie ma gabinetu, ani w szkole, ani w najbliższej okolicy. Ustalony przez NFZ ze świadczeniodawcą harmonogram postoju dentobusu jest na bieżąco aktualizowany i publikowany na stronie internetowej www.nfz-bydgoszcz.pl/dentobus. - W województwie, w 2023 roku z dentobusu skorzystało ponad 10,8 tys. dzieci i młodzieży do 18 roku życia. W tym roku już ponad 4,6 tys.– przekazała Daria Szcześniak.
Z raportu NIK wynika, że nie wszędzie w kraju - dentobusy te - były do końca właściwie zaplanowane. Kontrolerzy wykazali, że dyrektorzy 3 spośród 4 skontrolowanych oddziałów NFZ: mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego oraz wielkopolskiego aprobowali harmonogramy miejsc postojów dentobusów, mimo że w części tych miejsc dostępność do świadczeń stomatologicznych, nie była w żaden sposób ograniczona.
Coraz mniej na Fundusz
- Coraz mniej Polaków leczy się u dentysty na NFZ – podsumowuje w raporcie NIK i wskazuje, dlaczego? - Przez NFZ są refundowane tylko niektóre świadczenia. Zniechęcają też długie kolejki oraz leczenie z użyciem materiałów gorszej jakości i za pomocą przestarzałych technik. Stąd - w okresie objętym kontrolą - z bezpłatnego leczenia stomatologicznego w 2019 roku skorzystało 17 proc. ubezpieczonych Polaków, w 2021 - 14,4 proc. W 2022 roku - takich osób przybyło, ale i tak było ich nieco ponad 15 proc.
Obecnie w Polsce - w ramach publicznego systemu ochrony zdrowia – świadczeń udziela około 1/3 lekarzy dentystów – podaje raport. Według oficjalnych rejestrów, na koniec 2021 roku było ich w Polsce ponad 39,6 tys. Z liczby tej - w ramach NFZ - świadczeń udzielało zaledwie 36,6 proc. Na koniec 2022 było około 40,6 tys. stomatologów, z których świadczeń w ramach NFZ udzielało 34,6 proc.
