https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niezwykle ważna rezerwa

Jarosław Jakubowski
Siedmiu ochotników przyjęto wczoraj do Narodowych Sił Rezerwowych w Bydgoszczy. Będą służyć w 1. Pomorskiej Brygadzie Logistycznej.

Siedmiu ochotników przyjęto wczoraj do Narodowych Sił Rezerwowych w Bydgoszczy. Będą służyć w 1. Pomorskiej Brygadzie Logistycznej.

<!** Image 2 alt="Image 160881" sub="Podpisanie kontraktu z NSR oznacza obowiązek stawiania się w jednostce wojskowej na każde wezwanie
Fot. Dariusz Bloch">

Uroczystość wręczenia tzw. przydziałów kryzysowych do Narodowych Sił Rezerwowych odbyła się w Izbie Tradycji 1. Pomorskiej Brygady Logistycznej przy ul. Powstańców Warszawy. Po raz pierwszy udało się zebrać aż tylu ochotników - wcześniej podpisywanie kontraktów odbywało się indywidualnie.

Ciekawa przygoda

Siedmiu świeżo upieczonych żołnierzy Narodowych Sił Rezerwy ma już za sobą służbę i przeszkolenie wojskowe.

Podporucznik rezerwy Zbigniew Czerebiej na co dzień pracuje jako urzędnik w administracji państwowej. - Postanowiłem wstąpić do Narodowych Sił Rezerwowych, bo ta służba może być ciekawą przygodą. Mam nadzieję, że mój pracodawca będzie mi szedł na rękę - mówi bydgoszczanin.

Szeregowy rezerwy Dariusz Czymek z Koronowa odbył zasadniczą służbę wojskową, a potem nadterminową. Stamtąd odszedł do cywila, ale dziś żałuje tej decyzji. - Liczę na to, że dzięki NSR będę mógł już na stałe zaczepić się w wojsku - przyznaje.

<!** reklama>Podobną motywacją kieruje się kapral podchorąży rezerwy Jakub Nowak. Bydgoszczanin jest magistrem biotechnologii i odbywa obecnie studia doktoranckie w Collegium Medicum. - Nie wiem, czy w cywilu znajdzie się dla mnie praca, a NSR-y otwierają wiele możliwości. Nie zamierzam szukać zajęcia za granicą. Można to nazwać patriotyzmem - mówi młody człowiek.

Wczoraj kontrakty z armią podpisali także: szer. rez. Damian Maliszewski, kpr. rez. Michał Rogalski, st. szer. rez. Stanisław Oleksy oraz szer. rez. Maciej Suty. Od wczoraj są do dyspozycji 2. Batalionu Logistycznego wchodzącego w skład 1. PBL. W kraju jego zadaniem jest przede wszystkim transport żołnierzy, sprzętu i zaopatrzenia. Za granicą do jednostki należy zabezpieczenie logistyczne misji.

Tegoroczne plany

- Rezerwiści bardzo mi się przydadzą. Mamy wystarczającą liczbę kierowców, ale potrzebujemy ludzi innych specjalności, takich jak łącznościowcy i strzelcy. W tegorocznych planach mamy przyjęcie 30 osób. Jak dotąd podpisaliśmy kontrakty z 13 rezerwistami. To, jak będzie dalej przebiegał nabór do NSR-ów, zależeć będzie od dwóch czynników - naszego zangażowania jako żołnierzy zawodowych i od środków finansowych - mówi mjr Piotr Lewandowski, zastępca dowódcy 2. Batalionu Logistycznego w Bydgoszczy.

Żołnierze armii rezerwowej mają obowiązek stawiać się do służby na każde wezwanie (w razie sytuacji kryzysowych, takich jak np. powódź) oraz odbywać co najmniej 30 dni ćwiczeń w ciągu roku.

- Nasi żołnierze rezerwiści swój chrzest bojowy przejdą w lutym podczas dwutygodniowego poligonu w Drawsku Pomorskim. Ludzie płacą teraz duże pieniądze za możliwość ekstremalnych doznań. Wojsko zapewnia je za darmo - podkreśla płk Eugeniusz Orzechowski, p.o. dowódcy 1. PBL.

Warto wiedzieć - pomoc dla zawodowców:

  • Polska armia liczy 100 tysięcy żołnierzy zawodowych.
  • Ma ją wspierać 20-tysięczny korpus Narodowych Sił Rezerwowych.
  • Docelowy stan liczebny NSR-y mają osiągnąć z końcem 2011 roku.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski