Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieoficjalnie: Erling Haaland porozumiał się z Manchesterem City. Ogłoszenie transferu w tym tygodniu

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Erling Haaland
Erling Haaland AP/Associated Press/East News
Jak donoszą kolejni dziennikarze, Erling Haaland porozumiał się z Manchesterem City i w przyszłym sezonie zagra w angielskim klubie. Oficjalne potwierdzenie transferu ma nastąpić w tym tygodniu. Czy Norweg okaże się brakującym elementem układanki Pepa Guardioli i poprowadzi klub do zwycięstwa w Lidze Mistrzów?

To jeden z najbardziej oczekiwanych transferów tego roku. Erling Haaland został już namaszczony na kolejną wielką gwiazdę futbolu. W 88 meczach dla Borussii Dortmund 21-letni Norweg zdobył 85 bramek i zaliczył 23 asysty. Za młodego napastnika tej klasy klauzula odejścia w wysokości 75 mln euro była ceną jak z promocji. Haaland mógł przebierać w propozycjach m.in. od klubów Premier League oraz Bayernu, Realu Madryt i FC Barcelony.

Według mediów (pierwszy napisał o tym „The Athletic”, a doniesienia potwierdził m.in. Fabrizio Romano) 17-krotny reprezentant Norwegii wybrał Manchester City. Borussia dała mu wolne na załatwienie „spraw osobistych”. Piłkarz przeszedł w tym czasie w Brukseli testy medyczne. Przebiegły pomyślnie, do dopięcia transferu pozostały tylko formalności. Najprawdopodobniej jeszcze w tym tygodniu klub oficjalnie potwierdzi transakcję. 21-latek pójdzie tym samym w ślady swojego ojca. Alf-Inge Haaland grał w Man. City w latach 2000-2003. Erling urodził się tuż przed jego transferem z Leeds do drużyny „Obywateli”.

W internecie krążą zdjęcia młodego Haalanda w koszulkach City, klub przekonał go jednak też sowitą pensją. Dostał pięcioletni kontrakt gwarantujący mu według różnych źródeł od 400 do 500 tys. funtów tygodniowo. Bliższa prawdy powinna być pierwsza z tych kwot. Choć w Manchesterze biedy nie klepią, klub nie chce budować kominów płacowych. Haaland może więc liczyć na zarobki podobne do Kevina de Bruyne, który do tej pory miał najwyższy kontrakt.

Łącznie z kwotą odstępnego, pensją i prowizjami, cała operacja może kosztować grubo ponad 200 mln funtów.

- Jeśli City sprowadzi Haalanda, rynek transferowy może wejść na nowy poziom. Ale kiedy podpisywałem nowy kontrakt, zdawałem sobie sprawę z tego, że nasi rywale nie przestaną się rozwijać - podkreśla trener Liverpoolu Juergen Klopp w rozmowie ze Sky Sports.

The Reds jako jedyny zespół jest jeszcze w stanie odebrać City mistrzostwo Anglii (3 pkt straty na 3 kolejki przed zakończeniem sezonu). W czterech poprzednich sezonach tylko Liverpool potrafił przełamać dominację Obywateli. Drużynie z Manchesteru mimo ogromnych nakładów finansowych (od przejęcia klubu przez szejka Mansoura w 2008 r. na transfery przeznaczono blisko 2 miliardy funtów) nie udało się jednak wygrać Ligi Mistrzów. Raz doszli do finału, dwukrotnie - m.in. w tym roku - do półfinału, za każdym razem czegoś jednak brakowało.

Kibice City liczą na to, że elementem uzupełniającym układankę będzie właśnie Norweg. Pep Guardiola zainwestował miliony w obronę, sprowadził też fantastycznych pomocników, długo grał jednak bez klasycznej „dziewiątki”. Czy po przyjściu Haalanda jego drużyna stanie się kompletna? Przekonamy się w przyszłym sezonie.

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nieoficjalnie: Erling Haaland porozumiał się z Manchesterem City. Ogłoszenie transferu w tym tygodniu - Sportowy24