Aby zweryfikować swoje przypuszczenia, pojechali pod ustalony adres we wtorek, 14 stycznia. Towarzyszyli im pracownicy zakładu energetycznego.
- Funkcjonariusze potwierdzili, że w skrzynce elektrycznej na przewodach linii zasilającej, podłączony był dodatkowy trójfazowy obwód, który zasilał urządzenia grzewcze z pominięciem licznika - wyjaśnia mł. asp. Wioleta Burzych, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Żninie.
Teraz śledczy ustalają jakie straty poniósł zakład energetyczny, w związku z tym przestępczym procederem. Wstępnie ustalono, że jest to nie mniej niż 1000 zł. Mundurowi sprawdzają także kto stoi za tym nielegalnym przyłączem.
Zgodnie z kodeksem karnym za popełnienie wspomnianego przestępstwa grozi kara od 3 miesięcy pozbawienia wolności do nawet 5 lat.
