Wprowadzenie do prawa regulacji umożliwiającej oddłużenie osób fizycznych, czyli tzw. upadłości konsumenckiej, byłoby znacznie korzystniejszym rozwiązaniem od ustawy antylichwiarskiej.
To zdanie prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Cezarego Banasińskiego.
Tymczasem w poniedziałek prezydent podpisał ustawę, mimo przeciwnego zdania wielu środowisk, w tym nawet własnych doradców.
- Wejście w życie przepisów ustawy o upadłości konsumenckiej wpłynie nie tylko na poprawę bytu osób już nadmiernie zadłużonych, ale spełni także rolę prewencyjną. Można się spodziewać, że podmioty udzielające kredytów i pożyczek, mając świadomość, iż w przypadku problemów finansowych dłużników będą oni mieli możliwość złożenia wniosku o oddłużenie, będą wykazywać większą staranność w ocenie sytuacji finansowej przyszłego kontrahenta - powiedział wczoraj Banasiński.
Przypomniał, że UOKiK już wcześniej wyrażał swoje obawy wobec ustawy antylichwiarskiej. Według niego, wejście w życie ustawy może doprowadzić do zniknięcia z rynku pewnej grupy produktów, jak np. wysokooprocentowanych „szybkich kredytów” i pożyczek, które cieszą się dużą popularnością.
- Konsekwencją wejścia w życie nowych przepisów może być również wprowadzenie przez banki dodatkowych, niepobieranych obecnie opłat albo wzrost oprocentowania innych produktów, np. kredytów hipotecznych - zaznaczył Banasiński.