
Nadmierna szybkość, wymijanie na trzeciego, niedostosowanie się do warunków na drodze to wciąż główne przyczyny zdarzeń drogowych. Zobacz gdzie poza Bydgoszczą dochodzi do nich najczęściej

DK nr "10" nazywana jest często drogą śmierci. Sporo o tym powiedzieć mogą strażacy z OSP Solec Kujawski. Niemal w każdym miesiącu ratować muszą poszkodowanych na 285- 286 km drogi krajowej nr 10. - Aż strach tamtędy wracać z pracy. Kierowcy jeżdżą jak oszołomy. Takich opinii o tym odcinku DK nr 10 w internecie bardzo dużo.

Także skrzyżowanie DK nr 10 z ul. Mrotecką w Nakle to miejsce, gdzie bardzo często dochodzi do kolizji i wypadków drogowych. Zginęło tu lub zostało rannych wielu ludzi. Tylko w maju 2021 r. kilkakrotnie wzywano w to miejsce ratowników. Tak jest, niestety niemal co miesiąc. Główne przyczyny – nadmierna prędkość i wymuszanie pierwszeństwa przejazdu.

Na DK nr 10 w podbydgoskim Stryszku także nader często kierowcy tracą zdrowie i życie. Z policyjnych notowań wynika, że w ostatnich kilku latach najwięcej osób zginęło m.in. na tym odcinku DK nr 10.