https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie tylko piorun nam grozi

Piotr Schutta
Jak mówią strażacy usuwający skutki nawałnic, przyroda jest nieprzewidywalna, lecz warto znać podstawowe zasady zachowania się, gdy nad naszymi głowami zacznie błyskać i grzmieć.

Jak mówią strażacy usuwający skutki nawałnic, przyroda jest nieprzewidywalna, lecz warto znać podstawowe zasady zachowania się, gdy nad naszymi głowami zacznie błyskać i grzmieć.

- Kiedyś trąby powietrzne kojarzyły nam się z Ameryką Północną. Od kilku lat nie są już u nas zjawiskiem rzadkim, podobnie jak obfite ulewy i gwałtowne burze. Sprawdza się scenariusz, który przewidzieli naukowcy zajmujący się klimatem - przyznaje młodszy brygadier Marek Namysłowski z Wojewódzkiej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu i wylicza skutki ostatniej nawałnicy, która w nocy z czwartku na piątek przeszła nad krajem. W naszym województwie nie było ofiar śmiertelnych, ale strażacy mieli pełne ręce roboty przy usuwaniu powalonych na dachy i drogi drzew, gasili też pożary.

- W Mamliczu od pioruna zapalił się dach budynku mieszkalno-gospodarczego. W miejscowości Parchanie koło Inowrocławia piorun uderzył w elektrownię wiatrową - mówi Namysłowski.

Wiatr przewracał drzewa

Od godziny 21.00 w czwartek do 9.00 w piątek kujawsko-pomorscy strażacy wyjeżdżali do 96 zdarzeń. Najwięcej pracy mieli w powiatach włocławskim, lipnowskim i radziejowskim. Ponad 80 interwencji dotyczyło usuwania drzew zwalonych na drogi, dachy i linie energetyczne. W gminach Osięciny, Bytoń i Topólka nie było prądu. Łączne straty oszacowano na ok. 500 tys. zł.

<!** reklama>- Burza to nie tylko pioruny, ale też porywiste wiatry i ulewne deszcze. Nawałnica nie trwa długo, warto ją przeczekać. Jeśli zaskoczy nas w samochodzie, lepiej nie wysiadać, bo w aucie jesteśmy bezpieczni w razie uderzenia pioruna. Należy tylko zwolnić albo się zatrzymać, gdy ulewa jest bardzo intensywna i wycieraczki nie nadążają ze zgarnianiem wody. Jeśli jedziemy akurat w terenie zalesionym, należy pamiętać, że wichura łamie gałęzie, a nawet powala całe drzewa. Powinniśmy zachować ostrożność i poszukać bezpiecznego miejsca, na przykład stacji benzynowej - mówi starszy kapitan Jarosław Umiński z KM PSP w Bydgoszczy i ostrzega zwłaszcza przed przebywaniem w czasie burzy na wodzie. Nie może zapomnieć tragedii na jeziorze Deczno pod Świeciem, w której cztery lata temu z siedmioosobowej rodziny ocalały tylko dwie osoby. Tak zakończyła się rodzinna przejażdżka kajakami. Umiński brał udział w akcji.

- Wyłowiłem z wody pięcioletnie dziecko - dodaje i ostrzega, że burzowy, letni wiatr na jeziorze może w kilka sekund wywołać wysoką falę, która przewraca kajaki i jachty. - Wszyscy pamiętamy co się stało dwa lata temu na Mazurach w czasie białego szkwału. Dlatego w razie najmniejszych znaków burzy należy natychmiast dopłynąć do brzegu - radzi rzecznik.

Trzy lata temu, podczas jednej z czerwcowych burz w Lipnie koło Włocławka, doszło do tragedii na stacji benzynowej. 61-letni kierowca, który zjechał na stację, by znaleźć tu schronienie przed burzą, został śmiertelnie zraniony przez ogrodowy parasol wyrwany z postumentu. Niesiony silnym wiatrem parasol przeleciał kilkadziesiąt metrów i wbił się w przednią szybę samochodu, ugadzając mężczyznę w klatkę piersiową.

- Parasole ogrodowe, krzesełka, leżaki i tym podobne sprzęty powinniśmy przed burzą albo zabierać sprzed domów, albo silnie przymocować - przypominają strażacy.

Warto także pamiętać o praktykowanym przed laty, a zapomnianym dzisiaj, zwyczaju wyłączania z gniazdka domowych i gospodarczych urządzeń energetycznych. Wyładowanie atmosferyczne może doprowadzić do zwarcia w instalacji i zniszczyć takie sprzęty jak telewizor, lodówka, komputer, telefon itp. - Warto odłączyć też instalację antenową. Kiedyś piorun uderzył w maszt radiowy naszej komendy. Cały sprzęt łączności był do wymiany - mówi Jarosław Umiński.

Uwaga na wysokie drzewa

Jeśli burza zastanie nas w plenerze, należy pamiętać o podstawowej zasadzie, by unikać pojedynczych, wysokich drzew. - Las nie jest złym miejscem schronienia, pod warunkiem, że będziemy pamiętali, by nie chować się pod samotnie stojącym drzewem. Piorun uderza w wysokie budynki i drzewa - dodają strażacy.

W wysokim budynku mieszkalnym, bloku czy wieżowcu, powinniśmy jednak czuć się bezpiecznie. Obiekty te wyposażone są w instalację odgromną, której sprawność kontroluje nadzór budowlany.

Wybrane dla Ciebie

Zawisza Bydgoszcz wypisał się z gry o awans. Olimpia musi liczyć na wpadki rywali.

Zawisza Bydgoszcz wypisał się z gry o awans. Olimpia musi liczyć na wpadki rywali.

Nowe wydanie magazynu „Lubię tu być” już 6 czerwca! Poznaj bohaterów Kujaw i Pomorza

Nowe wydanie magazynu „Lubię tu być” już 6 czerwca! Poznaj bohaterów Kujaw i Pomorza

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski