
Wszystkiemu winna jest technologia 5G
Sieci 5G są obecnie obwiniane za przeróżne nieszczęścia – od raka, po pożary w Australii. Nic dziwnego, że pojawiają się teorie spiskowe, które przypisują tej technologii winę za rozprzestrzenianie się wirusa. W mediach społecznościowych pojawiły się posty, które łączyły wczesne wprowadzenie technologii 5G w Wuhan z powszechnym „zniszczeniem układów odpornościowych i zwiększenia zapadalności na koronawirusa”. Nie ma jednak żadnych dowodów naukowych na poparcie tej tezy. Wirus rozprzestrzenia się niezależnie od tego, czy w danym mieście jest rozwinięta sieć 5G, czy nie.

Medycyna bardzo alternatywna
Na profilach grup związanych z ruchem antyszczepionkowym pojawiają się informacje, że koronawirus może być wyleczony olejkami eterycznymi, witaminą c, słoną wodą, a nawet… rozcieńczonym wybielaczem. Słyszeliście to już 100 razy, powtórzymy i 101 – te metody nie są są skuteczne ani w profilaktyce, ani w leczeniu. Niektóre z tych metod mogą poważnie zaszkodzić tobie, jak i twoim bliskim.