https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie rozjeżdżajcie nam dróg!

Marek Chełminiak
Mimo znaków zakazu wjazdu dla ciężkich pojazdów, ulice Zamczysko, Pod Skarpą i okoliczne osiedlówki, są systematycznie niszczone przez ciężarówki, obsługujące pobliskie budowy.

Mimo znaków zakazu wjazdu dla ciężkich pojazdów, ulice
Zamczysko, Pod Skarpą i okoliczne osiedlówki, są systematycznie niszczone przez
ciężarówki, obsługujące pobliskie budowy.

<!** Image 2 align=none alt="Image 168294" sub="Potężne samochody, mijające bezkarnie znak zakazujący wjazdu ciężarówek, to na osiedlu Eskulapa codzienność / Fot. Nadesłane">Na problem zwrócili nam uwagę nasi Czytelnicy,
systematycznie korzystający z najkrótszej trasy pomiędzy Fordonem a aleją Armii
Krajowej. - Codziennie, przynajmniej dwukrotnie pokonuję swoim samochodem ulicę
Zamczysko i Pod Skarpą. Ich stan jest fatalny. Mimo łatania, ciągle jest na
nich pełno olbrzymich dziur. Głównymi sprawcami takiego spustoszenia są
kierowcy olbrzymich ciężarówek, skracający sobie drogę pomiędzy Osielskiem a
Fordonem oraz wozy obsługujące budowę osiedla Eskulapa, które nie tylko niszczą
nawierzchnię ulic, ale stwarzają duże zagrożenie na wąskich drogach. Robią to, mimo
wyraźnych znaków zakazujących wjazdu pojazdom o masie powyżej 3,5 tony - uważa
Jan Małkowski z Fordonu. Podobne problemy mają właściciele posesji leżących
pomiędzy ulicą Pod Skarpą a budową nowego osiedla firmy Nordic Developer. -
Nasze problemy zaczęły się już podczas budowy sąsiedniego osiedla wojskowego.
Kierowcy potężnych wywrotek obsługujących firmy <!** reklama>budowlane od początku nie
zważali na znaki zakazujące im poruszania sie po naszych osiedlowych uliczkach,
rozjeżdżając je doszczętnie. Rozmawialiśmy w tej sprawie z kierownictwem obu
inwestycji. Obiecano nam zdyscyplinowanie szoferów, którzy mieli dojeżdżać na
budowy od strony Centrum Onkologii. Niestety, większość z nich nadal kursuje
obok naszych domów, mimo wyraźnych znaków z zakazem wjazdu ciężarówek - żali
się mieszkaniec osiedla Eskulapa.

Spostrzeżenia naszych czytelników, przekazaliśmy bydgoskiej
policji. - Dotąd policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji
w Bydgoszczy nie otrzymali sygnału dotyczącego opisanego problemu. Dziękujemy
za zgłoszenie. Mogę zapewnić, że funkcjonariusze sprawdzą te informacje i
podejmą stosowne działania. W miarę możliwości, patrole będą kierowane w ten
rejon częściej niż dotychczas - odpowiedział nam nadkomisarz Maciej Daszkiewicz
z biura prasowego bydgoskiej policji.

Po dwóch tygodniach postanowiliśmy sprawdzić, czy nasza
interwencja poskutkowała. Wjechaliśmy na ulicę Pod Skarpą. Już po kilkuset
metrach, z przeciwka nadjechała wielka cysterna jednej z bydgoskich firm
paliwowych, zmuszając pozostałych użytkowników drogi do gwałtownej rejterady na
pobocza. Zjechaliśmy na osiedle Eskulapa i tam także zauważyliśmy potężna
ciężarówkę, mijającą znak zakazujący poruszania się pojazdom o masie powyżej
3,5 tony. Gdy wyjechaliśmy z powrotem na ulicę Pod Skarpą, nadjeżdżała akurat
ciężarówka ze żwirem, jadąca od strony Fordonu w kierunku Osielska. Kierowcy
wszystkich pojazdów okazali sie bezkarni. Żadnego patrolu nie spotkaliśmy.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski