Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie mogą nic uklepać? Najbardziej bolą drogi

Katarzyna Słomska
Thinkstock
Brak placów zabaw, zlikwidowany komisariat policji, ale przede wszystkim fatalny stan dróg - to największe bolączki mieszkańców dzielnic willowych. Gdzie szukać funduszy na te inwestycje?

„Express” sprawdził, jakie problemy zgłaszają przewodniczącym rad osiedli mieszkańcy Miedzynia, Osowej Góry, Czyżkówka i Piasków. Czy w roku wyborczym uda się zrealizować chociaż niektóre z inwestycji, których domagają się bydgoszczanie?
[break]

To skandal, że mieszkańcy Czyżkówka na 80 ulic utwardzonych mają jedynie 20 - mówi Edward Sell, przewodniczący Rady Osiedla Czyżkówko. - Ulica, która jako pierwsza wymaga utwardzenia, to Siedlecka. Jak zaznacza Edward Sell, mieszkańcy Czyżkówka mają także problemy z komunikacją miejską.
- Linia 58 nie wjeżdża teraz w głąb osiedla. Jej trasa jest absurdalnie zaprojektowana, ponieważ autobus właściwie wjeżdża w las - dodaje przewodniczący. - Skoro mamy taką jakość dróg w mieście, to nikogo nie powinno dziwić, że ludzie uciekają z Bydgoszczy do pobliskich gmin, gdzie drogi są wykostkowane. Edward Sell uważa, że aby znaleźć fundusze na utwardzenie 200 kilometrów gruntówek w naszym mieście, potrzebne są radykalne rozwiązania.

- Myślę tu o specjalnym podatku, niestety odbyłoby się to kosztem mieszkańców, ale innej drogi nie widzę, mówimy tu przecież o olbrzymich kosztach rzędu milionów złotych - dodaje przewodniczący Rady Osiedla.
Jachcice wciąż walczą o wybudowanie kulturalnego miejsca dla mieszkańców. - Co prawda ma u nas powstać biblioteka, ale niestety, jej wielkość nie do końca pozwoli na wykorzystanie jej w stu procentach - mówi Bogumił Gołdyn, przewodniczący Rady Osiedla Jachcice. Poza tym, osiedle wciąż czeka na plac zabaw. - Mamy jedno miejsce zabaw dla dzieci, które znajduje się przy szkole. - Budowa placu została zgłoszona do inicjatyw 5/6 - mam nadzieję, że plac powstanie. - Niezbędna jest też naprawa ulicy Saperów. - Szosa była tam przecinana kilka razy, w związku z remontami, cierpią na tym nadwozia samochodów i autobusów miejskich.

Na miejsca rekreacji czeka również Osowa Góra. - Wciąż za mało mamy placów zabaw i boisk dostępnych dla wszystkich mieszkańców - mówi Radosław Ginther, przewodniczący Rady Osiedla Osowa Góra. - Nie dba się również o nasze bezpieczeństwo - wystarczy przypomnieć ostatnie wydarzenia: wysadzenie w powietrze bankomatu, napaść na kontrolerów biletów czy patrol policjantów - dodaje Radosław Ginther. - Nie mamy komisariatu, wcześniej dzielnicowych było sześciu, teraz mimo, że mieszkańców jest coraz więcej - zostało tylko trzech. Mieszkańcy narzekają także na jakość dróg. - Wyrównywanie ich dwa razy do roku przez Zarząd Dróg nic nie daje - mówi przewodniczący.

- Potrzeby rzeczywiście są ogromne, ale wiadomo, że nie jesteśmy w stanie zrobić wszystkiego od razu - informuje radny Łukasz Kowalski. - Staramy się, aby obiecany nam basen powstał na Czyżkówku, zgłaszałem też interpelacje, aby komisariat wrócił na osiedle Osowa Góra. No i oczywiście bolączką są osiedlowe uliczki, o których remont można starać się w ramach programu 25/75 - dodaje radny.

- Ludzi nie stać na dopłacanie do inwestycji, my na budowę utwardzonej drogi czekamy już prawie sto lat - zaznacza Waldemar Kulpa, przewodniczący Rady Osiedla Miedzyń-Prądy. - W budżecie miasta powinny być zapewnione fundusze na te cele, kiedyś tak było.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!