Kawa i Dzalamidze zmagania w Tajlandii rozpoczęły w środę od wyrzucenia za burtę włoskiej dwójki rozstawionej z numerem trzy - Angelikę Moratelli i Camillę Rosatello.
Porażka Kawy i Dzalamidze w Hua Hin
Rachimowa i Sizikowa okazały się być znacznie bardziej wymagającym duetem. Polka i Gruzinka przekonały się o tym już w pierwszej partii, w której zdołały wygrać tylko jednego gema i zaledwie trzynaście maleńkich punktów.
Druga część potyczki była już znacznie bardziej wyrównana, a nawet to Kawa i Dzalamidze na początku uzyskały niewielką przewagę (3-1), jednak w dalszej części seta rywalki zdołały nie tylko odrobić straty, ale w dwunastym gemie zakończyć rywalizację. Półfinałowymi przeciwniczkami Rachimowej i Sizikowej będą Chinki Hanyu Guo i Xinyu Jiang, które w Tajlandii wystartowały jako duet rozstawiony z numerem drugim.
Singlowe niepowodzenie Polek w Hua Hin
Nasza tenisistka w Hua Hin próbowała sił także w turnieju indywidualnym, przegrała jednak już w pierwszej rundzie kwalifikacji z Aliną Korniejewą. W aktualnym rankingu klasyfikowana jest na 196. miejscu wśród singlistek i 103. w gronie deblistek.
W indywidualnych zmaganiach nie poradziła sobie także Magda Linette (aktualnie 56. miejsce), która w Tajlandii wystartowała jako zawodniczka rozstawiona z numerem pierwszym. Już na inaugurację zmagań poznanianka przegrała po trzysetowym boju z Dianą Sznajder 4:6, 6:1, 1:6.
