Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nawet za łatę nie zapłacą!

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Otyli pacjenci z „Jurasza” są odsyłani do innych placówek, bo są... nieopłacalni. Jeśli nic nie zmieni się w sposobie finansowania szpitali klinicznych, to nie spełnią się marzenia o przeszczepianiu wątroby.

Otyli pacjenci z „Jurasza” są odsyłani do innych placówek, bo są... nieopłacalni. Jeśli nic nie zmieni się w sposobie finansowania szpitali klinicznych, to nie spełnią się marzenia o przeszczepianiu wątroby.

Szpital Uniwersytecki im. Jurasza specjalizował się w chirurgicznym leczeniu otyłości i rozległych przepuklin. Ostatnio, niestety, pacjenta z Płocka trzeba było operować w szpitalu miejskim, a chorą z Krakowa odesłano z kwitkiem. Takich przypadków jest więcej. „Jurasz”, o czym pisaliśmy, ze względów ekonomicznych zwolnił chirurgów, specjalizujących się w tych metodach leczenia.

- Tworzyliśmy zespół. Mieliśmy doświadczenie i wiedzę - przypomina dr Stanisław Prywiński, chirurg i prezes Bydgoskiej Izby Lekarskiej.

<!** reklama>

Osoby otyłe muszą być leczone technikami małoinwazyjnymi, a... - Leczenie laparoskopowe jest kosztowne. NFZ nie bardzo chce za to płacić - zdradza Stanisław Prywiński. - Podobnie jest z rozległymi przepuklinami. Operacja zwykle trwa wiele godzin i wymaga niezwykle drogich materiałów - dodaje. Łata, którą wzmacnia się powłoki brzuszne chorego, wykonana z teflonu, kosztuje 6 tys., a ze świńskiej skóry - 10 tys. zł. - NFZ płaci maksymalnie 6 tys. - mówi Stanisław Prywiński. - Kiedy więc patrzy się na koszty zabiegu, takich chorych nie opłaca się leczyć. Zwłaszcza, że nie umierają. Chodzą z przepukliną i stają się inwalidami.

Stanisław Prywiński dodaje, że w Bydgoszczy wykonuje się obecnie jeden zabieg laparoskopowego odchudzania w miesiącu. - W szpitalu MSWiA. Nie możemy już mówić o ośrodku leczenia otyłości - oświadcza prezes bydgoskiej izby. W NFZ nie uzyskaliśmy odpowiedzi na to, czy umowy są wykonywane. - Szpital realizuje wszystkie świadczenia objęte kontraktem - zapewnia Marta Laska, rzecznik „Jurasza”. - W Bydgoszczy istnieje kilka ośrodków leczenia przepuklin. Chętnie wskazujemy pacjentom też inne możliwości - dodaje. Marta Laska przypomina, że „Jurasz” od przyszłego roku będzie miał nowoczesny blok operacyjny, który umożliwi, m.in., wykonywanie przeszczepów wątroby.

- Mamy doświadczenie, możliwości, osiągnięcia w dziedzinie transplantologii - przypomina Marta Laska. - Przeszczepiamy nerki oraz szpik. Chcemy stworzyć możliwości przeszczepiania wątroby.

To, czy otyli pozostaną nieopłacalni oraz to, czy „Jurasz” będzie przeszczepiał narządy, zależy od Ministerstwa Zdrowia. Jeśli nie zmieni ono sposobu finansowania szpitali klinicznych, nikt zbyt wielu skomplikowanych zabiegów nie będzie wykonywał.

***

Szpitale mają tylko miesiąc, by wyciągnąć się z długów

Od stycznia ma zmienić się system funkcjonowania służby zdrowia. Czy szpitale uniwersyteckie staną się komercyjnymi spółkami?

Zmiana przepisów oznacza m.in., że za bieżące długi szpitali płacić będą ich właściciele. Jednostki, których wierzytelności są zbyt duże, będą musiały przekształcić się w spółki prawa handlowego. Największe niebezpieczeństwo grozi szpitalom klinicznym, wykonującym najbardziej skomplikowane i tym samym najdroższe procedury. Ich zadłużenie sięga kilku miliardów złotych. „Dziennik Gazeta Prawna” podał wysokość zadłużenia szpitali klinicznych, w tym m.in.: we Wrocławiu (160 mln) i w Gdańsku (276 mln). Zdaniem „DGP” ministerstwo zamierza zwolnić szpitale kliniczne z obowiązku przekształcenia się. Tydzień temu zapytaliśmy resort zdrowia o szczegóły, ale odpowiedzi jeszcze nie otrzymaliśmy. Czasu jest coraz mniej. Mimo to, bydgoskie szpitale uniwersyteckie ciągle myślą o rozwoju bazy i zwiększaniu liczby procedur. W „Juraszu” szykują się do poszerzenia świadczeń o przeszczepy wątroby, natomiast Szpital Uniwersytecki nr 2 im. Biziela już specjalizuje się np. w kompleksowej opiece nad noworodkami. „Biziel” chce powiększyć swoją bazę i stara się o dofinansowanie budowy bloku operacyjnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!