Natalia Szroeder z Parchowa po raz kolejny rozsławiła region, z którego pochodzi. Tym razem tańczyła w finale popularnego show "Taniec z Gwiazdami".
Natalia, która jest znana przede wszystkim jako piosenkarka tłumaczy, że samo wejście do ostatecznej rozgrywki jest dla niej wielkim sukcesem. Przed kilkoma dniami tak mówiła:
- Finał jest dla mnie spełnieniem marzeń i ogromnie się cieszę, że udało mi się zajść tak daleko - tłumaczy **Natalia Szroeder. - Ten program jest cudowną przygodą. Bardzo dużo się tu nauczyłam i mam nadzieję, że uda mi się przenieść tę wiedzę na scenę koncertową.**
Czytaj też: Natalia Szroeder w finale programu "Taniec z Gwiazdami" [WIDEO]
Zmagania gwiazd na parkiecie ocenia czteroosobowe jury. Aktorka, pierwsza dama polskiego kina, członkini Fundacji Kultury Polskiej, kochana przez widzów Beata Tyszkiewicz, sędzia międzynarodowy Iwona Pavlović, zawsze niezwykle trafna i celna w swoich uwagach. Najbardziej utytułowany zawodowy tancerz latynoamerykański, wielokrotny Mistrz Świata i Europy, ceniony na wszystkich kontynentach - Michał Malitowski oraz Andrzej Grabowski charyzmatyczny aktor obdarzony zarówno wielkim talentem dramatycznym, jak i komediowym, który w programie dał się już poznać jako wielbiciel tańca i pięknych kobiet. Program prowadzą Paulina Sykut-Jeżyna oraz Krzysztof Ibisz.

Natalii Szroeder kibicują nie tylko fani, ale także znajomi, przyjaciele i cała rodzina. Ojciec Jaromir przyznaje, że córka od dziecka interesowała się nie tylko śpiewem, ale także tańcem.
- Byłem w studio i oglądałem występy córki na żywo - przyznaje Jaromir Szroeder. - Emocje były ogromne. Nie wiemy, jak się to wszystko zakończy i jak będzie wyglądał finał. Uważam, że ten moment, to już ogromny sukces. Natalia jest młoda i zdolna. Miała świadomość tego, że jak weźmie udział w tym programie, to musi się liczyć z ogromnym wysiłkiem. Żal mi jej trochę, bo wiem, że zbliża się sezon i rozpocznie się koncertowanie, ale to już finałowy odcinek. Przyznam, że wszyscy wierzyliśmy w jej talent, bo od dziecka interesowała się nie tylko śpiewem, ale właśnie i tańcem. Pamiętam, że w szkole założyła z koleżankami zespół taneczny. Oczywiście nie było to nic profesjonalnego, ale jak widać pasja pozostała. Jeśli zaś chodzi o sam program, to Natalia od początku cieszyła się z tego, że będzie miała przyśpieszony kurs tańca - dodaje ojciec wokalistki.
Więcej: Natalia Szroeder w finale programu "Taniec z Gwiazdami" [WIDEO]
Poparcie dla młodej artystki z powiatu bytowskiego, która od zawsze otwarcie przyznaje, że pochodzi z Kaszub, które kocha, płynie także z najwyższych szczebli samorządowej władzy. Dyrektor GCKiB w Parchowie zna Natalię i jej rodzinę od dawna. - Oglądałem transmisję półfinału w telewizji i wysłałem nawet kilka SMS-ów z poparciem dla naszej młodej i zdolnej artystki - przyznaje Zbigniew Płaczkiewicz, dyrektor GCKiB w Parchowie. - Jestem pełen podziwu i szacunku, jaki reprezentuje Natalia. Wszyscy znamy jej piękny głos, ale mało kto wiedział, że tak świetnie tańczy. Cieszę się z jej uczestnictwa w tym programie i sukcesów, które odnosi. Jej mama jest instruktorem w GCKiB oraz nauczycielką języka kaszubskiego w Zespole Szkół w Parchowie. Jej ojciec, to wieloletni działacz na rzecz krzewienia kultury. Trzeba dodać, że całe rodzeństwo Szroederów jest utalentowane. Śpiewają, tańczą i grają na instrumentach. Nie dziwi więc fakt, że Natalia zaszła tak daleko. Oczywiście nie byłoby tego sukcesu, gdyby nie jej ciężka praca i determinacja w dążeniu do celu.
Transmisja z finału na antenie telewizji Polsat odbyła się dzisiaj o godz. 20.05.