- Trudno powiedzieć, są dwie szkoły - wyjaśnia nasz ekspert Dariusz Pasieka, były piłkarz m.in. Zawiszy oraz były trener Arki Gdynia i Cracovii, obecnie wicedyrektor Szkoły Trenerów PZPN w Białej Podlaskiej. - Jednym taka przerwa jest bardzo potrzebna, aby złapać oddech, zregenerować siły. Inni, ci którym akurat idzie, którzy wygrywają, bądź mają serię meczów bez porażki, zawsze mogą powiedzieć: szkoda, że nie gramy, moglibyśmy pójść za ciosem. Nigdy nie dowiemy się, jak to byłoby, gdyby... Ale o takich przerwach na potrzeby UEFA czy FIFA wszyscy wiedzą wcześniej i trzeba je przyjąć i przygotować się do nich. Jednak według mnie obłożenie meczów jest tak duże, że taka przerwa na pewno dobrze zrobi wszystkim. Choć wiele klubów, np. Legia, ma dużo reprezentantów i nie wszyscy odpoczęli. A w tym tygodniu były też dwa mecze półfinałowe Pucharu Polski.
Dziś typy naszego eksperta na 26. kolejkę T-ME:
Cracovia - Lechia (sobota, 13.00, Canal+ Family). Lechii w ostatnich latach ciężko było w Krakowie z „Pasami”, ale gdański zespół co prawda - jak mówi wielu - to drużyna minimalistów, ale na pewno robi punkty. To najskuteczniejsza ekipa w tym roku, zaraz po Zawiszy. I choć nie zagra Wawrzyniak, to tu faworyt może być tylko jeden. Typ: 2.
Śląsk - Podbeskidzie (sobota, 15.30, Canal+ Family, nSport+). Śląsk nas nie rozpieszcza w tej rundzie, stracił dużo punktów. Osiem meczów, w tym dwa pucharowe i żadnego zwycięstwa. Podbeskidzie ma chrapkę na miejsce w czołowej ósemce, ale w środę w pucharze Legia pokazała drużynie Ojrzyńskiego miejsce w szeregu. Typuję na przełamanie ekipy Pawłowskiego. Typ: 1.
Bełchatów - Lech (sobota, 18.00, Canal+ Sport). Mówi się zawsze o nowej miotle i zobaczymy jak to zadziała w wypadku Bełchatowa i Zuba, który zmienił Kieresia. Jakiś nowy impuls pewnie będzie. Z kolei Lech na wyjazdach jest zupełnie innym zespołem niż u siebie, choć taka porażka w pucharze z Błękitnymi (1:3 - przyp. Fa) nie przystoi „Kolejorzowi”. W rewanżu zespół Skorży stać na odrobienie strat, ale nerwówka na Bułgarskiej jest. Typ: X.
Legia - Piast (sobota, 20.30, Canal+ Sport). Tu obojętnie jak patrzeć, czy z pozycji Legii, czy z pozycji Piasta - pewna jedynka. To już jest taki etap rozgrywek, że Legia będzie wygrywać to, co musi. Patrz pucharowy mecz w Bielsku-Białej (4:1 - przyp. Fa). A Piast? Dziwię się, że w takiej sytuacji w jakiej znalazł się zespół wzięto trenera, który nie zna ligi. Żeby bronić się przed spadkiem, trzeba znać niuanse z naszego podwórka. Typ: 1.
Korona - Łęczna (poniedziałek 13.00, Canal+ Sport). Korona złapała dobry rytm, gra do końca, punktuje, dlatego stawiam na ekipę Tarasiewicza. Typ: 1.
Zabrze - Ruch (poniedziałek, 15.30, Canal+ Sport). Wielkie derby Śląska. Tradycyjnie bardzo ważny mecz dla obu drużyn, ale widzę tu wygraną gospodarzy, co na pewno skomplikuje sytuację Ruchu. Typ: 1.
Jagiellonia - Wisła (poniedziałek, 18.00, Canal+ Sport). Dwa mecze Wisły z Moskalem, pechowy remis na Łazienkowskiej i wygrana w derbach, pokazują, że nowy trener coś tam odmienił. I jeśli miałbym szukać w tej kolejce niespodzianki, to właśnie w tym meczu. Typ: 2.
Zawisza - Pogoń (wtorek, 20.30, Canal+ Family. nSport+). Dla Zawiszy to niesłychanie ważny mecz z perspektywy tabeli, bo jednym zwycięstwem można zrobić bardzo duży krok ku górze. Liczę, że dobra seria Zawiszy potrwa poza mecz z Pogonią. Typ: 1.