Tak wysoko jak 23-letni Przemysław Czerwiński nie skakał o tyczce żaden Polak od osiemnastu lat.
<!** Image 2 align=right alt="Image 27064" >Zawodnik MKL Szczecin wynikiem 5,80 poprawił w sobotę podczas Memoriału braci Znamieńskich w miejscowości Żukowskij koło Moskwy rekord życiowy o 10 cm.
To drugi rezultat na stadionie w historii tej konkurencji w Polsce po Mirosławie Chmarze (5,90 w 1988 roku) i trzeci absolutny biorąc pod uwagę wyniki uzyskane w hali (5,81 Marian Kolasa w 1986 roku).
W tym sezonie wyżej od Czerwińskiego skoczył w Europie tylko Niemiec Tim Lobinger - 5,90 w Kolonii 10 czerwca. Natomiast 5,80 osiągnęło jeszcze dwóch zawodników: Niemiec Lars Boergeling w Kolonii i rywalizujący z Polakiem w sobotnim konkursie w Memoriale Znamieńskich Alhaji Jeng, który urodził się w Gambii, a w grudniu 1999 roku otrzymał szwedzkie obywatelstwo. Na świecie najlepszy rezultat - 5,91 ma Australijczyk Steven Hooker (4 marca w Melbourne).
<!** reklama left>We wszystkich dotychczasowych startach w sezonie letnim Czerwiński uzyskiwał identyczną wysokość 5,70, którą po raz pierwszy pokonał w lutym, w hali w Doniecku.
Pytany co wpłynęło na znaczną poprawę jego wyników, powiedział: - Przestawiło się coś w mojej głowie. Uwierzyłem, że mogę skakać wysoko. Zasadniczych zamian w cyklu szkoleniowym trener Wiaczesław Kaliniczenko, z którym współpracuję od trzech lat, nie wprowadził. Wszystko zawiera się w psychice. Zmieniłem jedynie rodzaj tyczek - z Pacera na Spirit. Są dłuższe o 10 cm.
Czerwiński, wychowanek Gwardii Piła i trenera Piotra Chrząszcza, mieszka obecnie w Szczecinie, gdzie studiuje na miejscowym uniwersytecie.
- Cieszę się, że jestem w grupie Wiaczesława Kaliniczenki. Jest w niej m.in. Monika Pyrek, która także mi pomaga. Atmosfera jest super. Z przyjemnością chce się trenować - podkreślił.
W trakcie zawodów niespełna 23-letnia Rosjanka Tatiana Łysenko ponownie została rekordzistką świata w rzucie młotem. Zawodniczka gospodarzy osiągnęła wynik 77,41. Do 12 czerwca rekord świata wynosił 77,06 i należał właśnie do niej. Tego dnia, w mistrzostwach Rosji w Tule, rekord odebrała jej rodaczka Gulfija Chanafiejewa, która rzuciła młotem na odległość 77,26.